płace w Domach Dziecka

[~Spartan]

co do linczu walcz o swoje etatysto (nie musisz masz odgórnie) walczysz dopiero jak chcą odebrać ok szanuje to ja walcze o swoje co do taniej siły roboczej oczywiście jeżeli wszystko ustalano Ci do tej pory odgórnie to nie musiałeś walczyć tylko masz i koniec ja sobie różne możliwości wypróbowałem i widze beton przed sobą ale się nie poddaje będę kuł tu i tam jak się z nim spotkasz zrozumiesz niestety na tą chwile tu i tam słysze że nie będzie tak jak na karte ale napewno lepiej jak wszyscy będą na KP więc cóż może się nie zmieni ale zobaczymy

[~zula]

no i miało być o zarobkach, a jest wzajemna wymiana pretensji.
Pewnie, że najlepiej byłoby, gdyby wszyscy pracowali z KN, ale niestety wszystko idzie w drugą stronę. Wszystko leży w gestii dyrekcji placówki- nie w każdej placówce wychowawca jest zagrafikowany na 40 h tygodniowo, bywa, że dyrektor pozostawia pewien \"margines\" czasowy na załatwianie spraw typu szkoła, sądy itp. Nie jest to co prawda 14 h jak w przypadku KN, ale zawsze coś.
Zależy, czy ma sie szczęście trafić na rozsądnego człowieka, czy na kogoś, dla kogo najważniejszy jest sam fakt bycia dyrektorem, a swoich pracowników traktuje jak swoich chłopów pańszczyźnianych (bo i takie przypadki się zdarzają.)

[~zosia]

może wiecej popiszmy jak zorganizowac podwyżki dla pracujacych z KP!!!:)

[~Agni]

Ja pracuję z karty i moja dyrekcja również. Stara się jednak, by pracownicy z KP mieli jak najlepiej. Wg grafiku mają tygodniowo 31-32 godziny, w tym nockę,a my z KN mamy tylko dniówki. Gdy są tygodnie feryjne, wakacyjne, stara się im to pensum jeszcze bardziej obniżyć.Nie muszą rozliczać się z pozostałych godzin- tych wypracowanych do 40. Dostają świadczenia urlopowe w tej samej kwocie co my. Zastępstwa dostają tez tylko z KP, by mogli sobie dorobić. Niestety różnice płacowe między KP a KN są duże.....

[~Jola]

Do Agni - taka dyrekcja to skarb. My pracujemy 32 h ( to są godziny dyżurów) pozostałe 8 h mamy indywidualną pracę z dzieckiem godziny te również naniesione są na grafik mało tego z tych 8 h rozliczmy się na piśmie niemalże co do minuty - PARANOJA!!!!!!

[~zosia]

ja w tyg mam najmniej 36 godz a najczesciej to po 40 a zdarzaja sie nawet tyg po 43godz!bo pracujemy w zrównowazonym systemie pracy.Co mc mam doliczane wyłacznie 4godz na prowadzenie dokumentacji oprócz wakacji.pocieszjace jest ze wszyscy w mojej placówce pracuja z KP,nie ma żadnych kłótni ale i tak atmosfera nie jest za miła:(

[~bulba]

Jeżeli mogę coś doradzić - jeżeli macie obowiązek dokumentowania czasu poza pensum, wypisujcie skrzętnie także wszystko to co robicie ponad te 40 godzin. U mnie jak dyrekcja zobaczyła, że ludzie pracują więcej najpierw \"kazała\" pisać tylko do 40 godzin co wzbudziło ostry sprzeciw, a później się z tego pisania całkiem wycofała... w razie kontroli PIP padnie pytanie o zapłatę za godziny nadliczbowe, albo o \"oddawanie\" poprzez dodatkowe wolne. I jeszcze jedno: nie bójcie się prosić o interwencję PIP bo to bat na dyrektora, a nie na pracowników. Kiedy do placówki wchodzi inspekcja nie może ( i nie chce ) informować dyrekcji na czyj wniosek \"składa wizytę\". U nas baaardzo pomogło.

[~zosia]

juz mielismy wizyte PIP niestety pomoglo na krótka chwile:(głownie chodzilo o grafik.do tej pory nie wiemy kto był tym \"życzliwym\":)

[~Jola]

My też mieliśmy kontrole z PIP i też chodziło głównie o grafik.

[~gula]

Tj. sytuacja Wasza dzięki \"życzliwym\" pogorszyła się ?