meg
\"jak najbardziej jestem za, już dawno należało podwyższyć\"
juz dawno? zartujecie chyba sobie?
cieszcie się że macie co miesiac dofinansowanie do dojazdów. Tyle co pracownik socjalny zarobi to nie jeden pracownik samorządowy by chciał a Wam ciągle mało i mało!
Zbliża się nasze święto 21 listopada a może by ktoś o nas sobie przypomniał ? podwyższył nam dodatki, ja również jestem za tym,
w moim mieście pracownik samorządowy zarabia z wykształceniem średnim o 500,00 złotych na rękę więcej a młodzi pracownicy otrzymują 1.200,00 zł netto i są wykształceni - z czego to się cieszyć, że bilet miesięczny mam, jest to obowiązek pracodawcy zapewnić dojazd, może z wynagrodzenia mam jeszcze zapłacić 98,00 zł za bilet i co mi zostanie z poborów, do 10-go każdego miesiąca, nie mam już nic z poborów i dziękuję, że mam pracowitego męża, co zarabia i utrzymuje rodzinę!
A tak w ogóle to się dziwię, że pracownicy socjalni siedzą cicho i nie walczą o podwyżkę poborów tak jak inne grupy zawodowe w Polsce i są szanowani a my nie
a ja marzę o dodatku finansowym za urlop! niepojęte to dla mnie, że idąc na urlop prawie nocuję w pracy, żeby nic nie zostawić koleżance zastępującej mnie, a później, kiedy następuje wymiana i ona idzie wypocząć, ja w pocie czoła robię za nią wszystkie sprawy! tak naprawdę nie mamy urlopów!!! przecież to całkowicie bezprawne!
i do tego wczasy pod gruszą raz na 2 lata w żenującej kwocie- faktycznie tylko pod gruszę na kiełbaskę i piwko. I społeczeństwo ma nas w nosie i dyrekcja ma nas w poważaniu.
Kinga a po co dajesz się tak wykorzystywać, jeśli ona tak zostawia robotę , to ty też tak rób przecież jest ci dłużna , noi zresztą tak powinno być , idziesz na urlop i zostawiasz pracę w pracy . Dziewczyno wypalisz się i nic z ciebie nie będzie - dbaj o siebie , bo kolezanka potrafi zostawic pracę i odpocząć. Ja idę na urlop w tym czasie kiedy jest mniej klientów w pomocy społ. - okres letni, nikt mnie nie sciąga , a potrzebę bieżacej pracy terenowej wykonuje za mnie drugi pracownik socjalny , oczywiście dbam żeby nie zostawiać spraw które zaczęłam - poprostu doprowadzam do końca ustalam z klientem , albo proszę o wsparcie koleżankę , aby coś dokończyła za mnie- zawsze to juz coś końcowego do załatwienia , bo sedno sprawy załatwiłam wcześniej . Wiesz byłam na wypalaniu zawodowym - dbaj o wypoczynek i własne zdrowie psychiczne , jak tak będziesz robić wykończysz się . Obserwuj koleżankę , zostawia pracę i idzie na wolne i może i nikt jej nie ma za złe- pomyśl o tym , zadbaj o siebie .
do kolezanki ktora napisala ze nigdzie w ustawie nie ma 5 proc prw terenie...no nie ma fakt, ale byla u nas kontrola i tak panie powiedzialy ze musi byc 50 proc. dlatego jak jak rowniez 3 moje kolezanki z pracy jestesmy za zmiejszeniem dodatku a konkretnie zlikwidowaniem, ludzie! to jest 250 zl brutto, to ile to jest do reki, i za te grosze ma mnie ktos rozliczac ile ja po tereni chodze. jak wiem do kogo ma pojsc, ile czasu u niego byc, dobry pr socjalny nawet bez wyjascia w tewren wiem co sie dzieje u jego klietnow. jak nam zwieksza dodatke to bede to wszytskop jesscze bardziej kontrolowac czy faktycznie wyrabiamy norme! po co to!
Kochani my dostajemy dodatek 250zł za pracę socjalną jeżeli mamy cały etat to wykonujemy 100% nigdzie nie ma wspomniane o terenie j- ak jakieś nieuki podważają i interpretują to na własne kopyto to proponuję z powrotem pójść do szkółki i zacząć od początku alfabecik itd może to nauczy ich czytać ze zrozumieniem a co do podwyższenia tego dodatku - mi to egal i tak po mojej pracy muszę podejmować się różnych innych zajęć aby mieć na spokojne życie