podziel się posiłkiem czyli śniadanie dla kierownika - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 3 z 4    [ Posty: 32 ]
Wybrane tematy:
posiłek w szkole i w domu -wniosek Dyrektora 20% Weryfikacja 40 Zasiłek celowy dla osadzonego w ZK AOON - dojazd własnym samoch. do 15.06.22r. decyzja zmieniająca DPS AOON/OW

Napisano: 11 cze 2014, 20:38

Nie żal mi was frajerzy----- robić śniadania i bród z pod paznokci wyżerać.... nie potraficie się bronić?? u nas kierownik chodzi jak w zegarku....każdy zna swoją stronę barykady... nikt nikomu nie ubliża ani nie robi koło zadka....

kwestia charyzmy i znajomości prawa
left


Napisano: 12 cze 2014, 15:12

Jeszcze ustalcie kolejność dowożenia i odwożenia kierownika do pracy lub cotygodniowe składki na prezenty.
Nie współczuję wam, to oznaka waszej bezsilności skoro daliście się w to omotać.
Kierownik wie, że żywność jest droga i prąd w domu kosztuje żeby przygotowywać posiłki.
Kierownicy pracują za najniższe wynagrodzenie i nie stać ich na kupienie sobie śniadania.
mirka

Napisano: 12 cze 2014, 15:27

ja akurat nie robię tych śniadań i przez to mam tyły. A prezenty są od dawna dla niej, dla dyrektora i to z przeróżnych okazji np. bycia ileś lat dyrektorem w tej instytucji
kelner

Napisano: 13 cze 2014, 7:38

kelner, napisz wreszcie, że żartujesz
(ja i tak nie jestem w stanie w to uwierzyć)
~*~

Napisano: 13 cze 2014, 7:53

NIE ŻARTUJĘ!!!
może ktoś będzie miał odwagę i napisze, że to prawda?
kelner

Napisano: 13 cze 2014, 9:23

Jestem zażenowana postawą kierowniczki, ale także postawą pracowników nie potrafiących przerwać tej chorej sytuacji...
Esia

Napisano: 13 cze 2014, 14:00

Może podrzucić anonimowo szefom na biurko wydruk tego wątku? Ja już się wyprodukuję na taką ewentualność:
Pozdrawiam Was, szanowne kierownictwo i pragnę bardzo podziękować za cenną lekcje o ludzkiej naturze. Dopóki o Państwu nie przeczytałem, byłem przekonany, że istnieją jakieś granice żenady i buractwa, ale byłem w błędzie - Wasze buractwo nie zna granic.
jerzozwierz
Referent
Posty: 308
Od: 17 sty 2006, 23:22
Zajmuję się:

Napisano: 13 cze 2014, 14:59

Jerzozwierzu
czy myślisz, że tacy ludzie (kierownictwo) są skłonni do refleksji nad sobą? Oni mają się za władców tego ośrodka
kelner

Napisano: 15 cze 2014, 7:41

Z kilkoma ośrodkami już współpracowałem... ale o takich ceregielach nie słyszałem.. chociaż pytając w pokoju w pracy czy ktoś słyszał, widział koleżanka z za biurka od razu wyjaśniła, że w WUP też tak miała....
Rajski

Napisano: 16 cze 2014, 11:42

Trzeba tą chorą sytuację wyjaśnić raz na zawsze i otwarcie powiedzieć takiemu kierownictwu, że koniec z obowiązkami służbowymi w zakresie pór karmienia.
Otwarcie powiedzieć, że was zwykłych pracowników nie stać na karmienie ,,góry", gdyż pracujecie za najniższe wynagrodzenie i macie w domu w,, zakresie czynności"karmienie swoich najbliższych członków rodziny.
Wybierając kolejność, wypadałoby nakarmić najpierw swoje głodne dzieci.
mirka


  
Strona 3 z 4    [ Posty: 32 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
cron Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x