trochę nabroiłam , Pani na nowy okres wnioskowała dla córki na dodatek z tytułu zamieszkania w internacie, dziś przyszła zgłosić, iż od marca córka będzie dojeżdzać do szkoły. jak się jednak okazało, ja przez pomyłkę przyznałam dojazd i tak było wypłacane od listopada, a we wniosku fakt było wnioskowane zamieszkanie, na decyzji oczywiście przyznałam dojazd, Pani się nie dopatrzyła, ja o dziwo też nie... dopiero dziś się wydało. I teraz pytanie, czy my z urzędu możemy sami wszcząć postępowanie, zmienić to i wyprostować, żeby dopłacić za tamte miesiące tą różnicę? czy musimy się do organu wyższego stopnia ?
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."
ooooo... przynam szczerze, że nigdy nie zwróciłam uwagi na ten artykuł. Zapewne też powinnam wszczęcię zrobić ? Można sprostować w sprawie sprostowania błędu w decyzji nr z dnia dotyczącej przyznania dodatku z tytułu dojazdu do miejscowości zamiast z tytułu zamieszkania.... ?
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."
Musisz wydać decyzje prostującą błąd z urzędu. Uchyl dodatek na dojazdy w okresie od listopada 2018 do lutego 2019r. a przyznaj dodatek na internat. Różnice w kwocie.... za okres od... do...wypłać przy kolejnej wypłacie.
Takim sposobem teraz nie będziesz musiała przyznawać dodatku na dojazdy od marca.
no rozumiem, że z urzędu, ale wydanie decyzji powinno nastąpić na koniec postępowania, więc trzeba wszcząć to postępowanie, tak przynajmniej mi się wydaje. i wiem, że tak zmienić na kilka miesięcy było by niby łatwiej, ale nie wiem, czy od strony technicznej tak się da , tym bardziej, że na październik i listopad 2019 r. też powinien być internat ... i narazie facetka mówi, że jesień raczej internat
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."