Praca dorywcza.

[Mirabelka]

Klient podaje pracę dorywczą. Wpisujemy więc na podaniu dochód 0 zł. Czy prosicie, by jeszcze określił sumę tego dochodu dorywczego, tak dla poglądu? Bo u nas jedni pracownicy proszą, a drudzy nie.

[brodafix]

Klient podaje pracę dorywczą. Wpisujemy więc na podaniu dochód 0 zł. Czy prosicie, by jeszcze określił sumę tego dochodu dorywczego, tak dla poglądu? Bo u nas jedni pracownicy proszą, a drudzy nie.

nie ma takiej potrzeby , skoro to nie jest dochód

[Maxima]

Zalezy od sytuacji. Jesli idę na wywiad, dopytuje szczegółów, tj. ile zarobił i przeliczam czy faktycznie był w stanie ponieść wydatki i utrzymać się. Wtedy wychodzi szydło z worka, kłamstwa i krętactwa

[Mirabelka]

Zalezy od sytuacji. Jesli idę na wywiad, dopytuje szczegółów, tj. ile zarobił i przeliczam czy faktycznie był w stanie ponieść wydatki i utrzymać się. Wtedy wychodzi szydło z worka, kłamstwa i krętactwa

Nie rozumiem...Czyli jak praca dorywcza (nie liczona do dochodu)to można stwierdzić, że ktoś sam powinien dać radę opłacić czynsz i odmowa?

[Maxima]

Zalezy od sytuacji. Jesli idę na wywiad, dopytuje szczegółów, tj. ile zarobił i przeliczam czy faktycznie był w stanie ponieść wydatki i utrzymać się. Wtedy wychodzi szydło z worka, kłamstwa i krętactwa

Nie rozumiem...Czyli jak praca dorywcza (nie liczona do dochodu)to można stwierdzić, że ktoś sam powinien dać radę opłacić czynsz i odmowa?

Moze nie do końca...ale człowiek musi podać mi takie dochody, które wskazują, ze w ostatnich miesiacach był w stanie pokryć wydatki. Skoro zarządca nie zgłosił, ze są zaległości, uznaję je za opłacone. Nie ma więc krętactwa, że poda niższe dochody niz wydatki. Nie ma z tego tytułu odmowy, ale "nie ma srania po krzakach"