a u nas kolega ( kolega, tak, bo robi to za free za dyrektora) tak ustawił grafik, ze poczatek nocki, a i koniec dyzuru popołudniowego miał wypadać na godz. 24 !!!!!
Dostał łomoty, to to mu sie odechcialo. 22.7, w niedziele , soboty 22-10.
Postarał się ale z godzinami etatów mu nie wyszło - jedni 286 , 180, inni 160.