SZKOLENIA

[...]

Jak wynika z nie jednego badania osoby o prawicowych poglądach delikatnie pisząc intelektem nie grzeszą. Temat wątku zakładam w związku z głupotą prawicowych użytkowników tego forum co to nawet przedmiotu dyskusji nie są w stanie z wypowiedzi swoich rozmówców wyczytać. Dobrym przykładem jest wątek "PMS - okoliczność łagodząca" który można skwitować "ja o zupie on o d**ie".
Co z wami prawicowcy, czy wasz światopogląd tłumi wam wasz potencjał intelektualny czy wręcz przeciwnie wasz potencjał intelektualny określa światopogląd?

https://deser.pl/deser/1,111857,11094831 ... owcy_.html

[wawryk]

Gdyby lewak był choć odrobinę inteligentny a do tego przyzowity, to już dawno zmieniłby poglądy na prawicowe. Lewactwo wmawia ludziom, że zgoda na degenerację wszystkich norm moralnych jest oznaką inteligencji. A od kiedy to doprowadzenie do samodestrukcji jest mądre? Myślisz lewaku, że jak kogoś obrażasz to jesteś inteligentniejszy? Wręcz przeciwnie, bo inteligencji zawsze idzie w parze z wysoka kulturą. Człowiek, który nie ma wysokiej kultury osobistej jest co najwyżej ćwierć inteligentem. To prawda, że sowieci do spółki z Niemcami wymordowali kwiat polskiej inteligencji. Dlatego dzisiaj panoszą się potomkowie czerwonej hołoty, którzy mylą wiadomości z inteligencją. A tu niestety, genów nie da się oszukać.

[...]

wawryk twoja wypowiedź tylko potwierdza wyniki badań.

[uhg]

******************************************************************************************************************************************************************
Prawicowcy są mniej inteligentni niż lewicowcy, a ludzie, którzy nie byli zbyt bystrzy w dzieciństwie, gdy dorosną, stają się rasistami i homofobami - wynika z badań kanadyjskich naukowców opublikowanego w ''Psychological Science''.
*******************************************************************************************************************************************************************
Badania objęły 15 tysięcy osób. Porównywano w nich poziom inteligencji za młodu z poglądami politycznymi tych samych ludzi po latach. Dostrzeżono korelację pomiędzy niską inteligencją dzieci a nachyleniem prawicowym. Według hipotezy naukowców można to tłumaczyć ich potrzebą bezpieczeństwa.
- Zdolności poznawcze są ważne w procesie kształtowania się naszego odbioru innych ludzi i otwartości na nich - twierdzą naukowcy.

Kanadyjscy badacze wykorzystali kwestionariusze, które w 1958 i 1970 r. wypełniły dziesięcio- i jedenastolatki z Wielkiej Brytanii. Po latach odnaleziono ich, by sprawdzić, jaki jest ich światopogląd. Pytano np. czy zgadzają się z twierdzeniami takimi jak: ''nie mam nic przeciwko pracy z ludźmi innej rasy'' albo ''przestępcy powinni być surowiej karani'', a także: ''szkoły powinny uczyć posłuszeństwa wobec autorytetów''.

Wynikiem badań było stwierdzenie ''silnej korelacji'' pomiędzy niskim poziomem inteligencji dzieci i dorosłych a podzielanymi przez nich poglądami.

[ghfdh]

https://mylilefeluke.blogspot.com/2012/0 ... ejszy.html

"badania australijskich naukowców dowodzą, że silni, wysportowani mężczyźni mają naturalną skłonność do głosowania na prawicę. Jest to zależność wynikająca z ludzkiej natury, czy hasło mające skłonić do głosowania na prawicę?

Naukowcy z Griffith University przebadali mężczyzn na wszystkich kontynentach. Okazuje się, że tężyzna fizyczna, pewność siebie i duża ilość testosteronu nie są obojętne dla naszych przekonań politycznych. Tzw. samiec alfa postrzega świat przez pryzmat walki. Niegdyś był przywódcą plemienia, toczył walki o wpływy, kobiety, przywileje. Dziś rządzą nimi te same instynkty, dostosowane jednak do współczesnych warunków.

Silni mężczyźni mają chętniej wybierać wolnorynkową gospodarkę, w której trzeba polegać przede wszystkim na sobie. Państwo opiekuńcze nie jest im do niczego potrzebne. W razie potrzeby, wszelkie problemy można rozwiązać drogą siłową.

Badania opublikowane w magazynie „Human Nature" wskazują, że silni mężczyźni chętniej oddadzą głos na republikanów w Stanach Zjednoczonych lub na Nicolasa Sarkozy'ego we Francji"

[...]

[Ares]

Bo lewak myśli. Czyta książki, słucha naukowców. Prawiczki wolą pójść na mszę.

[viktor]

Zgadzam się w 100% z autorem tego topiku, że prawicowcy są mniej "inteligentni" od lewicowców. Oto wykaz inteligencji czołowych lewicowych przywódców:
A. Hitler (17 -20 mln zamordowanych),
J. Stalin (40 - 60 mln zamordowanych),
Kim Ir Sen (1,6 mln zamordowanych),
Pol Pot (2,4 mln zamordowanych),
Włodzimierz Lenin (4 mln zamordowanych),
Chang Kaj-szek (1o mln zamordowanych),
Mao Zedong (45 - 75 mln zamordowanych).

Któż by dorównał ich inteligencji?

Możecie więc spać spokojnie, gdyż prawicowcy są za głupi aby was tak mordować.

[Ares]

Jeśli ktoś nie potrafi zagiąć słowem to ratuje się pięścią. Pięść szybciej załatwia sprawy. Słowo wymaga myślenia i czasu. Lepiej przypie...ć. Dyktatorzy wygrywali tam gdzie przegrywała dyplomacja i zdrowy rozsądek.

[zasil]

demokracja i zdrowy rozsądek... Ciekawe połączenie, ale rzadko występujące.
Dyktatura (nie mylić z tyranią) jest przeważnie bardziej racjonalna od demokracji. Szybciej się jednak wypala