prac soc pisze:Ja mam pozytywne relacje z asystentami rodziny. Nasza praca uzupełniała się i jak było trzeba to razem w środowisko jechaliśmy. Na zebrania z szefostwem dotyczącym rodzin objętych asystenturą przychodzimy wspólnie. Sądzę, że o relacje pomiędzy osobami zatrudnianymi w OPS-ach powinno też zadbać kierownictwo. Z asystentem, tak jak z kuratorem można dobrze i można też źle współpracować.