Prośba o udzielenie rady.

[Damian1111]

Witam forumowiczów

Wraz z żoną byliśmy zmuszeni do przeprowadzki z miasta na wieś. W sierpniu urodziła nam się córka i wszystko zaczęły utrudniać Panie z GOPSu. W mieście posiadałem umowę zlecenie , może nie było kolorowo ale jednak na życie i nie patrzenie czy wystarczy od '1 do 1' wystarczało . Jednakże zbyt duża odległość teraz skutkowała koniecznością skończenia przeze mnie pracy w tej firmie i w tym momencie jestem zarejestrowany w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna . Żona jako osoba niepełnosprawna posiada zasiłek w kwocie 153 zł i przyznana została jej pomoc w postaci zasiłku stałego na 3 miesiące 400 zł i z miesiąca na miesiąc maleje kwota. Dostaliśmy także rodzinne na dziecko w kwocie 77 zł. Dochód więc na członka rodziny wynosi ok. 210 zł . Dodam , iż wcześniej pracownice GOPSu wykazały się niekompetencja w niektórych sprawach i gdyby nie interwencja moja wraz z odpowiednimi artykułami obawiam się iż by nawet nie przyznały zasiłku stałego. I tu jest moje pytanie jak wygląda sytuacja z pomoc państwa w zakresie dożywiania chodzi mi tu o wieloletni program czy żona korzystająca z zasiłku stałego i nasze 2 miesięczne dziecko może z tej pomocy skorzystać . Dodam że wcześniej MOPS bez problemu wypłacał i wydawał decyzje dla mnie i dla żony ponieważ też nie przekraczaliśmy kryterium dochodowego . (początek roku 2013) . Nie wspomiając o dodatku na zakup opału czy poprzednio przyznanej kwocie na wyżywienie wynoszącej 50 zł ! ( przy czym nasze dochody wynosily wtedy 153 zł na 2 osoby) GOPS kieruje się strwierdzenie ze nie ma pieniędzy itp. , ale ludzie tez nie sa slepi i widze jak zyja sąsiedzi bez pracy korzystający z pomocy tego wlasnie osrodka - drzewa pelno , wegiel przywieziony pod dom , drzwi wejściowe wymienione i jeszcze zabierają się za wymienie okien. Nie jestem osoba zazdrosna , gdyby była by taka możliwość podjęcia pracy nie fatygoweal bym się a przedewszystkim nie ponizal bym się przed tymi pracownicami. . Proszę o pomoc w tej kwestii wierze że znajdzie się kilku kompetentnych ludzi z jakimi miałem na szczęście do czynienia w poprzednim urzędzie mopsu.

[Gość]

Proszę porozmawiać z kierownikiem/dyrektorem ośrodka. Na forum nie znamy sytuacji Pana rodziny ( nie ma możliwości przeprowadzenia wywiadu). Nie znamy też możliwości finansowych ośrodka pomocy. Często ośrodki w miastach mają więcej środków na pomoc.

[Gość]

W sprawie sąsiadów - jeżeli zna Pan dobrze ich sytuacje materialną, rodzinną i zdrowotną, jest Pan pewien, że otrzymują pomoc właśnie z ośrodka a ich sytuacja znana dobrze Panu nie powinna ich kwalifikować do takiej pomocy - powinien Pan złożyć taką informację w ośrodku pomocy. Może się zdarzyć, że ktoś ukrywa dochody przed pracownikiem socjalnym, dlatego jeżeli Pan o nich wie to trzeba powiadomić ośrodek podając znane Panu fakty.

[Zeżarty rutyną...]

Nie, ja nic nie poradzę, bo ja jestem ten "niekąpetętny"..

[gopswk]

Pobieranie zasiłku stałego nie wyklucza korzystania z pomocy w formie zasiłku celowego na zakup żywności czy opału. Jednak pomoc ta uwarunkowana jest posiadanymi środkami przez ops. Wysokość zasiłku stałego zmienia się w zależności od posiadanych dochodów. Należy pamiętać, że zasiłek stały wypłacany jest jako różnica między kryterium dochodowym na osobę w rodzinie a dochodem na osobę w rodzinie.