Napisano: 09 cze 2012, 16:48
W moim przekonaniu protest jak najbardziej uzasadniony, od wielu miesięcy i lat mamy do czynienia z ignorancja władz.
Najpierw tłumaczono to ustrojem, potem transformacja społeczna po zmianie ustroju, a teraz winą za nieudolne rządy obarcza się opozycję. Fakt jest taki, ze obłuda władz siega zenitu, a wmawianie spoleczeństwu, że powinno zaciskać pasa to nic innego jak skutki nieudolności w zarządzaniu i ukrywanie braku kompetencji pod pozorem reklamy Polski na świecie
To wszystko powoduje, że chociaż mamy zasoby i możliwości do tego aby skutecznie zapobiegać i rozwiązywać problemy to w rzeczywistości skupianie się tylko na realizowaniu potrzeb elit spycha standardy europejskie na jeszcze bardziej odległe czasy.
Wiekszy margines tych, którzy wymagają pomocy i zgodnie z obowiazujacym prawem ta pomoc im się należy z urzędu, a środki sa ograniczane - to efekt braku perspektywicznego myślenia i zabezpieczenia oraz zaniechań ze strony rzadu.
Jednak notoryczne ograniczenia budżetu na rzecz zabezpieczenia podstawowych potrzeb spoleczeństwa kosztem najuboższych warstw społecznych, ktorym uprzykrza się i tak juz trudne życie stresami już daja o sobie znać i jest to tylko kwestia czasu kiedy ludzie zrozumieją, że sa wykorzystywani, a obecny ustrój nie ma nić wspólnego z demokracją.
Jak najbardziej uważam, że traktowanie ludzi tak przedmiotowo wymaga sprzeciwu, bo cieszyć się kosztem czyjegoś nieszczęścia to standardy o ktore nie walczyła Solidarność