Do mnie nikt już z tymi przedłużkami nie przychodzi tylko z orzeczeniami, wysyp miałam we wrześniu i na początku października. Czy jakoś informować ludzi mimo to, że jest możliwość korzystać z przedłużeń?
Wygląda na to, że nie składają bo ich nie dostają aczkolwiek na orzeczenie czekają 3-4tygodnie wiec PCPR w miarę sprawnie orzeka u mnie i te przedłużki nie mają zbytnio sensu.