Napisano: 07 gru 2015, 17:07
Wątpię. Oni znają się tylko na pomocy społecznej. Trudno będzie im zatrybić w sektorze prywatnym. Raczej nie są otwarci na nowe wyzwania. Jeśli nie trafią ponownie do branży to będzie im źle. Nie znają realiów i prawdziwej ciężkiej pracy jaką wykonuje 70% społeczeństwa opartej na efektywności, wymagającej kreatywności, dyspozycyjności i mobilności.