Dzień dobry, chciałam się zapytać, czy pojawia się u Was w Dps problem z przyjęciem mieszkańca i jak rozwiązujecie ten problem? Mianowice wtedy, kiedy mamy przyjąć mieszkańca i jest decyzja kierująca okazuje sie, że albo toczy się sprawa w sądzie o zniesienie postanowienia sądu o sądowne umieszczenie tego mieszkańca i wtedy jest przyjęcie wstrzymane na parę miesięcy, albo mieszkaniec jest agresywny i trzeba prosić sąd o przymusowe doprowadzenie do dps i znowu to trwa, a nam to generuje koszty, bo wiadomo, ze nie ma mieszkańca to nie ma platnosci z niego... Czy wy macie rowniez taki problem i jak sobie z nim radzicie? Z góry dziekuję za konkretne odpowiedzi.