Przyznanie SZO dla obcej osoby - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 25 sie 2014, 8:49

Wg naszej ustawy nie ma możliwości przyznania prawa do SZO osobie, na której nie ciąży obowiązek alimentacyjny.

Ale co w przypadku, gdy osoba niepełnosprawna wymaga opieki a nie ma rodziny? Opiekuje się nią osoba obca, która jednak nie może podjąć zatrudnienia - czy rozpatrujecie to jako indywidualny przypadek i mimo braku uprawnień przyznajecie świadczenie?

Mam sytuację, w której zmarł opiekun. Osoba niepełnosprawna dalej wymaga opieki, zmarły opiekun (brat) był jedyną osobą z rodziny. W chwili obecnej opiekę sprawuje sąsiadka. Czy przyznalibyście jej prawo do SZO?
justynaa


Napisano: 25 sie 2014, 8:58

W pierwszym Twoim zdaniu odpowiedziałaś sobie na zadane pytanie więc dziwię się , że pomimo takiego stwierdzenia zadajesz pytanie czy można przyznać takiej osobie świadczenie
J23

Napisano: 25 sie 2014, 9:09

Tak, tylko pytam o rozpatrywanie indywidualne przez kierownika, co też zakłada nasza ustawa.
Może ktoś przyznawał na tej zasadzie?
justynaa


Napisano: 25 sie 2014, 9:57

Kati@ dzięki, to jest dosyć mocny argument dla jednego upierdliwca, który mnie prześladuje w tym temacie.
justynaa

Napisano: 25 sie 2014, 10:18

jakie rozpatrywanie indywidualne przez kierownika? co za bzdury wymyślasz? Jak wół jednoznaczny przepis która nawet chyba znasz skoro go cytujesz w 1 zdaniu a potem bełkot o jakchs "rozpatrywaniach" indywidualnych
lois

Napisano: 25 sie 2014, 11:34

lois
Nie gorączkuj się, ustawę dobrze znam ale jak piszę wyżej, mam jednego upierdliwca, który mnie atakuje takimi "kwiatkami" i chciałam się upewnić, że myślę racjonalnie - tzn. zgodnie z prawem.
Kwestie indywidualnego rozpatrywania podnoszą SKO, dlatego pytam.
justynaa

Napisano: 25 sie 2014, 12:11

biorac pod uwagę ze elementarnej kwesti nie jesteś pewna i musisz na forum "upewniać sie'" to wcale się temu człowiekowi nie dziwię.
A już jak bełkoczesz o "indywidualnym podejściu" nie mając nawet pojęcia co to znaczy to nie dziwię się już wcale.
lois

Napisano: 25 sie 2014, 12:15

lois
Poprawiam błędy koleżanki, która mnie zastępowała i narobiła bałaganu i właśnie używała takich zwrotów jak "indywidualna ocena" w podstawach decyzji przyznających szo powołując się na art. 30 (bez komentarza) przyznawała świadczenia bez spełnienia kryteriów.
Toczę teraz batalię o to, co moim zdaniem zostało zrobione źle i niesłusznie.
Upewniam się na forum i potwierdzam sama przed sobą, że to nie ja zwariowałam.
Niestety, g... się ciągnie i teraz mam kolejnych klientów, którym przecież "pani mówiła, że tak może być" i stoję twardo na swoim stanowisku, które jest podważane.
Rozumiesz już teraz?
justynaa



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x