Pytanie do Kati, Iks, Elmera - Świadczenia rodzinne

  
Strona 3 z 4    [ Posty: 33 ]

Napisano: 18 lut 2014, 20:13

Doskonale wiecie, że nie piszę o niepełnosprawnych po dwóch wylewach lub innym ciężkim schorzeniem. Takich jest niewiele i takim z pewnością - ich opiekunom naturalnie - należy się pomoc i wsparcie. Wiecie jednak, że reszta tych niby opiekunów liczy na łatwy grosz. Jak było przed wejściem w życie przepisów które umożliwiły pobieranie śp na matkę lub ojca. Dzieci wspólnie - w normalnej rodzinie oczywiście- radziły sobie z opieką nad chorym rodzicem. Teraz śp jest niezbędne - chociaż rodzic choruje np od roku czy dwóch a synuś czy córeczka nie pracowała nigdy albo kiedyś dawno temu może miesiąc lub dwa. I ci wrzeszczą ...kreaturo itp. A ja was znam, wasz plugawy język, wasze ciągłe roszczenia. Ciekawa jestem czy jak już nie będzie ten niepełnosprawny członek rodziny potrzebować opieki - opiekun pójdzie do pracy. Już to widzę. Będzie łaził i węszył kolejnego zasiłku, zapomogi wszak on nie będzie pracował, od pracy są inni. Znam was, patrzę na takich jak wy od wielu lat.
~Judyta


Napisano: 18 lut 2014, 20:23

judyto K.R.EAT..O a może wtedy opiekun będzie potrzebował opieki i znowu będziesz musiała przyznac .HA HA HA HA HA HA HA HA .................................................
~xxx

Napisano: 18 lut 2014, 20:31

Judyto to powiedz mi dla kogo jest św. piel.?skoro CI ludzie mają takowe to przyznajesz za wygląd>?
~Heniek

Napisano: 18 lut 2014, 22:50

\'znowu będziesz musiała przyznac\'

Ale wy naprawdę tego nie rozumiecie, że im my więcej przyznamy tym więcej \'zarobimy\', bo nasz budżet to % od wypłaconych świadczeń??? :) Naprawdę nie dostajemy premii za ilość odmów. Więc te wszystkie zarzuty to tak naprawdę są o kant tyłka potłuc, misiaczki moje drogie przepełnione chrześcijańską miłością bliźniego :)
Jakby mnie kto pytał to jestem za zasiłkiem po 1000 zł na każde dziecko i średnią krajową dla wszystkich opiekunów - nawet osób z lekkim stopniem.
~Iks

Napisano: 19 lut 2014, 10:37

Iks - popieram. :)
~szarlej

Napisano: 19 lut 2014, 22:08

Oj przyznaję przyznaję jak mają dobre dokumenty. Chodzi o to by wykonać swoją pracę jak najlepiej. Nikogo jakoś nie skrzywdziłam a wręcz przeciwnie- ale to nie przeszkadza mi mieć swojego zdania. Tak jak Pan/Pani Iks żyjemy z tego co wypłacimy. Za tą harówę w ŚR należy się jednak ludziom porządne wynagrodzenie, bo tylko brak szans na pracę trzyma ludzi w tym bajzlu często za najniższą krajową. Smuci mnie tylko to, że dyskusja z co niektórymi z was jest na takim poziomie, którego przekraczać nie należy.
~Judyta

Napisano: 20 lut 2014, 0:24

To nie opiekunowie a parlament wprowadził takie a nie inne zapisy o świadczeniach pielęgnacyjnych...To nie opiekunowie a lekarze orzecznicy przyznają decyzje o stopniu niesamodzielności i potrzebie stałej opieki,więc nie rozumiem o co Ci chodzi Judyto ? Do kogo masz pretensje ? Gonisz opiekunów (520 zł) do pracy,sama zaś biadolisz nad swoją harówą za marne grosze....Zmień pracę na lepiej płatną ...Przecież to takie proste...Prawda ?
~jms58

Napisano: 20 lut 2014, 22:22

Drogi przedmówco pracuję już ponad 30 lat i nauczona jestem ,że ludzie muszą dawać coś z siebie. Teraz w obecnej Polsce ( piszę to ze smutkiem ) trudno jest o dobrą pracę jak nie ma się koneksji. Jednak np ok 20 lat temu pracy było raczej pod dostatkiem i dlatego opiekun który nigdy ale to nigdy nie pracował a matka lub ojciec wymaga opieki np od roku czy dwóch - wrzeszczy najgłośniej to tak po ludzku krew się burzy. A pobiadolić trochę trzeba po całym dniu w tym kieracie, bo kto może choć trochę to zrozumieć jak nie ci którzy robią tę samą robotę. A może się mylę, może empatią wykazujecie się jedynie do naszych klientów.
~Judyta

Napisano: 21 lut 2014, 10:28

Judyta jak widac 20lat temu siedziałaś bezpiecznie za swoim , biurkiem nieragrożona likwidacją zakładu pracy, redukcjami etatów w nim, z niezagrożona wypłata miesięcznych poborów, to i nie wiedziałas co sie dokładnie dzieje w rzeczywistosci. A pracy pod dostatkiem nigdy nigdzie nie było , chyba ze w duzych miastach typu Warszawa, ale to i tak juz dobrze po 2000 roku.
Także swoje bajki opowiadaj dzieciom w przedszkolach, a nie ludziom, którzy zyli w tamtej rzeczywistości.
~m&m

Napisano: 21 lut 2014, 10:46

@m&m
ani SP i SZO nie pełnią roli instrumentu społecznej sprawiedliwości. Nie są dla tych, których życie źle potraktowało i nie ma dla nich pracy, czego wiele osób nie chce zrozumieć.
To jest świadczenie dla osób które SAME podejmują decyzję o WYBORZE ścieżki życiowej. Dlatego właśnie mówi się o rezygnacji z zatrudnienia w SZO i SP i o niepodejmowaniu przy SP. Nie podejmuję choć gdybym chciał to bym mógł, ale nie mogę bo muszę zajmować się niepełnosprawną matką, ojcem, bratem.
I o tym należy pamiętać w pierwszej kolejności.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS



  
Strona 3 z 4    [ Posty: 33 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x