Witam Pracuję w świadczeniach rodzinnych w GOPS, zajmuję się ŚR, FA(postęp. wobec dłuż.), dodatkami miesz., dod. energ., archiwum i jestem na stanowisku aspiranta pracy socjalnej (dodam, że mam wykształcenie wyższe mgr). Moja Kierowniczka chce zmienić mi stanowisko na pracownika socjalnego, bo przy aspirancie- moja pensja ma określoną górną granicę- i już nie dużo mi zostało. Czy to będzie dobrze jeśli będę miała pr. socj. i będę się zajmowała tym czym do tej pory ??? Dodam, że narazie nie mam kwalifikacji do bycia pr. socj. bo mam licencjat z administracji a mgr z pedagogiki- więc musiałabym podjąć jeszcze jeden licencjat !!!- z np. pracy socjalnej!
Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu trudnej dla mnie sytuacji
ja też prowadzę śr , fa i inne sprawy jestem zatrudniona jako inspektor, i to bedzie zgodne z twoim wykształceniem inspektor jest w tabeli z pracownikami samorzadowymi mozna to dostosować do struktury organizacyjnej ops-u
jeżeli nie pracujesz w pomocy społęcznej (chodzi mi o wywiady i tp. z pomocy społecznej) to bez sensu robić dodatkową szkołe z pracy socjalnej, chyba, że jest szansa, że będziesz pracownikiem socjalnym nie tylko na papierze. Jeżeli zajmuje się świadczeniami to powinnaś mieć stanowisko urzędnicze np. referent. Jak nie mieścisz się w tabelach, to może lepiej zmienić tabele zaszeregowania, niż iść do szkoły na 3 lata.
podstawowa różnica jest taka, że niezależnie od tego czy referent czy inspektor - to są to stanowiska urzędnicze, natomiast aspirant pracy socjalnej czy pracownik socjalny - nie.
W przypadku tych pierwszych obowiązuje konkursowa procedura naboru na stanowisko pracy, a w tym drugim nie.
Czyli Twoja kierowniczka chce dalej omijać konkurs i udawać że nie jesteś urzędnikiem.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
ja też jestem aspirantem
konkurs był 19 osób na 1 miejsce
płaca 2100 brutto, zaszeregowanie też najwyższe, trzeba by było zmienić zarządzenie kierownika, ale po co?
chciałaś pracować to pracuj usłyszałam ostatnio
masakra
chciałaś rower, to pedałuj.
A poważnie, o ile nie zmienią się przepisy dotyczące finansowania świadczeń, albo ktoś nie pracuje w gminie, która uznaje że 3% dotacji to tak dużo, że winno starczyć na wszystko, to perspektyw na przyzwoite pieniądze dla pracowników nie ma.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett