Możecie pochwalić się jak technicznie realizujecie świadczenia kiedy ich realizacja w gotówce jest niewskazana? My kiedyś przerabialiśmy bony S***xo i od strony klienta generalnie rozwiązanie było ok, ale to było przy 500+, gdzie kwoty były zgodne z nominałami bonów i przewidywalne, a mimo to księgowa obsługa systemu była koszmarkiem. Przerabialiśmy też papierowe bony, na które w konkretnym sklepie odbierane były produkty, a rozliczenie ze sklepem następowało na podstawie faktury po dokonaniu zakupów za pełną kwotę, co przypominało zakupy "na zeszyt" - to z kolei niespecjalnie odpowiadało sprzedawcom. Szukamy teraz jakiegoś cywilizowanego oraz niekłopotliwego rozwiązania i zastanawiamy się nad przedpłaconymi kartami żywieniowymi, zwanymi tez lunchowymi. Czy ktoś korzysta z takiego rozwiązania dla klientów OPS?