Natychmiast powiadomić o tym Sąd Rejonowy, z prośbą o wgląd przez Kuratora sądowego - jego musi wpuścić. A z kuratorem najlepiej się umówić i iść z nim. Miejmy nadzieje, że to jakieś uprzedzenia i myślenia stereotypowe rodziny zastępczej. Ale sprawdzić należy, żeby nie było powtórki z Pucka.