Rozwiazane rodziny zastępcze- - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 27 ]

Napisano: 09 cze 2010, 21:21

dzieci z placówek mają pełne diagnozy i opinie....a z rodzin zastępczych trafiają dzieci z przekłamanymi opiniami.Dopiero później okazuje się, że dziecko sprawiało problemy, a jak problemowe to do placówki....
~iga


Napisano: 09 cze 2010, 23:44

Widzieliście to zakończenie: 60 dzieci z 30 rodzin zastępczych... Tylko w jednym rejonie... a gdzie cała Polska!
~grześ

Napisano: 10 cze 2010, 0:10

iga pełna diagnoza co to znaczy? ok jakie metody działania podejmować ma rodzina wiesz pytam znajomych co myślą jakby wzięli dziecko a oni nie po to bym brał żebym za nim ganiał nie chce to niech wraca ja mu coś daje, mnóstwo dzieci ma zaburzenia zachowania i emocjonalne odsyłam do google ok są ludzie którzy poprostu mają podejście a reszta
~Spartan

Napisano: 10 cze 2010, 10:41

większość dzieci mają diagnozę i opinię oczywiście a za to co dzieje się już w domach rodzin zastępczych g.....no kogo obchodzi mam dzieci w opiece zastępczej gdy chodziliśmy na spotkania w DD dzieci były ospałe potem okazało się że dzieci dostawały leki uspokajające gdy trafiły do nas można tak powiedzieć były na głodzie bez leków to był wielki chaos ,płacz i histeria najbardzie odczuły to dzieci bo one nie wiedziały co znimi się dzieje a my nie wiedzieliśmy co robić co z tego że w papierkach jest ok !
~!!!!`~~

Napisano: 14 cze 2010, 2:48

Ja dostałem dzieci do RDD z robactwem, bez dokumentów medycznych, bez opinii psychologiczno-pedagogicznej, bez diagnoz.
~Roman

Napisano: 14 cze 2010, 13:28

Roman wyrazy współczucia.Musi Ci być bardzo ciężko.
Wyobraź sobie,że takie trafiają często do placówek z domów.
A tu jaśnie Pan Roman chciałby mieć wykapane,pachnące,z cała resztą.Wybacz stary ale mogę Cię co najwyżej potrzymać za rękę.
~Romualda

Napisano: 14 cze 2010, 19:23

Chyba(?) wszyscy tutaj piszący zajmujemy się dziećmi. Dlaczego w niektórych wypowiedziach jest tyle nienawiści i wrogości? Wydaje mi się, że niektóre osoby nie lubią tego co robią.
~maria

Napisano: 15 cze 2010, 12:28

placówki są przygotowane i mają wsparcie np: kucharki, sprzątaczki, psychologa, pracowników socjalnych, można by było długo wyliczać i chyba trzeba bo niektórzy nie mają świadomości jaka jest różnica między domem a placówką chyba sama nazwa coś wyjaśnia jezeli takie dzieci trafiają do placówek dlaczego nie poprawia im się jakość życia tylko przekazuje do RZ????
~!!!!`~~

Napisano: 16 cze 2010, 13:45

Słyszałam,że do tego dyr Pogotowia,który występował w reportażu były po emisji pretensje z \"góry\",że odważył się pokazać skalę zjawiska rozwiązywanych rodzin zastępczych.
Że nie wypada mówić o tym,bo jest trend by takie rodziny tworzyć a tu brak chętnych i na dodatek coraz więcej zwrotów.
Jestem całą duszą za tym dyrektorem.
~Romualda

Napisano: 18 cze 2010, 12:17

osobiście mam dziecko w grupie,które wrócilo z rodziny zastepczej.nie dostalismy zadnej dokumentacji a dziecko sprawia ogromne problemy!!!!na szczęście po kilku mniej miłych rozmowach z PCPRem udalo sie \"jakims cudem\"dostac potrzebne informacje.okazalo sie ,ze dziecko było wysyłane do szpitali psych.znam kilka rodzin zastepczych i niestety ale nie kazdy sie do tego nadaje:(tak samo jak i do pracy w charakterze wychowawcy.Pamietajmy ze medal ma zawsze dwie strony.
~zosia



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 27 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x