Rzecznik praw dziecka

Wybrane tematy:
socjoterapia Opieka prawna nad małoletnią wychowanką w ciąży Zwolnienie dziecka z placówki opiekuńczo- wychowawczej urlopowanie wszystkich wychowanków z placówki... Alimenty ponowne umieszczenie w POW odpłatność za pobyt pensjonariusza w ZOL
~Marianna

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: ~Marianna »

Tak, jeżeli dla tych z MOW jest to ich dom ;) to można.
~Wojtek

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: ~Wojtek »

Witam,
rozumiem Magdo intencję Twojego pytania - jest to faktycznie, pewna niekonsekwencja ustawodawcy; choć Mariannie i etatyście też przyznaję rację.
Zakaz umieszczania uciekinierów z MOW w POW pojawił się w wyniku sygnałów z POW i policji, która miała problem co zrobić z małolatami, a nam w POW chodziło o to, aby nie traktować nas jak policyjne izby dziecka - tu rząd \"wsłuchał się\" w głos LUDU ;)

U nas na razie relacje z MOW-ami układają się pomyślnie - parę m-cy po umieszczeniu w MOW - ie występują do nas z zapytaniem (propozycją) o możliwość urlopowania, a my się do tego odnosimy. Poza tym decyzje o urlopowaniach podejmuje sędzia rodzinny, zatem należy podzielić się z nim swoimi wątpliwościami ;) Były sytuacje, że uznawaliśmy, że to zbyt krótki czas w MOW, aby już urlopować - MOW-y \"przychylały się\" (etatysta twierdzi, że to ich \"dobra wola\", a ja, że łaski nie robią ;) )

Zawsze oni proponują termin, np. całe wakacje, a my dostosowujemy do naszego funkcjonowania (staramy się w tym samym czasie nie \"gościć\" wszystkich dzieciaczków z MOW - są to pobyty, np. dwa, trzy tygodnie, miesiąc). Niektóre MOW-y podrzucały nam ich \"terminarze wyjazdówek\" na cały rok, ale przyjmowałem to jedynie informacyjnie - dali spokój ;)
Pozdr.
Panzer
Stażysta
Posty: 167
Rejestracja: 02 lut 2010, 20:03
Zajmuję się:
Lokalizacja: Rivendell, Polska
Kontakt:

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: Panzer »

Nasz dyrektor nie przyjmuje ani uciekinierów z MOW ani nie są do nas urlopowani na przepustki. Jeśli MOW decyduje o przepustce to tylko do domu rodzinnego dziecka, do nas nie ma takiej możliwości.
~Wojtek

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: ~Wojtek »

Możliwość taka jest, ponieważ nie są uchylone orzeczenia o sprawie opiekuńczej.
A co jeśli młody człowiek jest sierotą lub matka i ojciec mają go... gdzieś (tak to określę) - i oczywiście zachowuje się w MOW prawidłowo - to wtedy też go nie urlopujecie do siebie, np. na Święta? Ale koszty utrzymania w MOW ponosicie?
Panzer
Stażysta
Posty: 167
Rejestracja: 02 lut 2010, 20:03
Zajmuję się:
Lokalizacja: Rivendell, Polska
Kontakt:

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: Panzer »

Tak ponosimy koszty. Nie mieliśmy jak dotąd sytuacji, że rodzice nie przyjęli dziecka na święta. Jeśli MOW chce urlopować to urlopuje do domu rodzinnego. Nam nic do tego.
Tak sobie myślę, że jeśli rodzice danego dziecka nie chcieliby go przyjąć to nie widzę sensu zamieniania jednej placówki na drugą...
~Wojtek

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: ~Wojtek »

Poniekąd się z Tobą zgadzam, ale co w sytuacji opisanej przeze mnie wyżej - sierota lub rodzice mają w nosie a \"dzieciaczek\" pozytywnie podlega procesowi \"naprawiania\" ?
Panzer
Stażysta
Posty: 167
Rejestracja: 02 lut 2010, 20:03
Zajmuję się:
Lokalizacja: Rivendell, Polska
Kontakt:

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: Panzer »

nie wiem, ciężko jest odpowiedzieć...
~Wojtek

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: ~Wojtek »

Panzer, odpowiedź jest prosta - po prostu możecie go do siebie urlopować - na pewno jest taka formalna możliwość.
Oczywiście na jasnych zasadach i warunkach, które \"dzieciaczek\" respektuje.
Pozdr.
~ada

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: ~ada »

u nas na siłę MOSy i MOW-y przysyłaja do nas naszych podopiecznych twierdząc że nie pracują w czasie wakacji lub w czasie innych dni wolnych od nauki, świąt itp. Tłumaczą się że mają mało kadry, że wszyscy inni podopieczni też wyjeżdzają do domów i nikt z naszym jednym dzieckiem nie będzie pracować. Całe szczęście, że są to dzieci ktore mają zgode na urlopowanie do rodziców.
~Marianna

Re: Rzecznik praw dziecka

Post autor: ~Marianna »

Nie bardzo rozumiem dlaczego więc na waszym stanie są te dzieciaki? Jeżeli wy ich nawet nie urlopujecie to powinna być zmiana postanowienia i urlopować bezpośrednio do domu rodzinnego.
ODPOWIEDZ