Można układać puzzle, pograć w kółko i krzyżyk, zrobić kakauko...poukładać puzzle pograć w kółko i krzyzyk zrobić herbatkę.. miało być kakauko! zrobić kakauko, pograć w kółko i krzyżyk...poukładać sobie puzzle. Rany ja już gadam jak Spongebob....
Izo,
można z dzieciakami pogadać, może upiec proste ciastka, zrobić sałatkę - to nie muszą być jakieś ekstra mądre gadki i wydumane zajęcia - zwyczajnie o d...e Maryni - jak z nimi będziecie to poczują się już lepiej i może coś \"między wierszami\" Wam powiedzą ważnego o tym co ich trapi, męczy, smuci, cieszy, niepokoi, itp.; to będzie niezwykle cenna wiedza do tego jak z nimi pracować.
Wiem też, że nie raz staniecie \"na głowie\", a oni wypną się na Wasze propozycje, ale mi o to nie rezygnujcie
Pozdr.
My rózne rzeczy robimy z dzieciakami, czasami pichcimy coś w kuchni, chłopcy są angażowani do pomocy w różnych naprawach, angażujemy ich sportowo (mamy własną salę gimnastyczną), gramy w scrabble lub monopoly, a czasami zwyczajnie siedzimy i gadamy. Oczywiście że nieraz się na nas wypinają ale my nie odpuszczamy....
Brawo Kasiu,
ufam, że nie tylko Wy ludzie robicie takie proste, ale niezbędne i bardzo pożyteczne rzeczy; efekty na pewno są. Tak trzymać.
Własnej sali Wam zazdroszczę, chociaż dzięki uprzejmości dyrektorów pobliskich dwóch szkół też korzystamy dwa razy w tygodniu z sal gimnastycznych.
Pozdr.
No tej sali to nam wielu zazdrości, ale to chyba nie o salę chodzi. My tworzymy naprawdę zgrany zespół, który pracuje ze sobą wiele lat i przez te wiele lat wypracował sobie pewien kanon zachowań i metod wychowawczych wobec wychowanków. Każdy szanuje decyzje innego wychowawcy wobec dziecka, choćby miał odmienne zdanie. Poza tym spotykamy się również na imprezach poza pracą tzw. integracyjnych i dość dobrze się znamy nie tylko od strony zawodowej. Jak tu przeglądam to forum to mogę stwierdzić, że mam szczęście. Dyr jest ludzki a koledzy w porządku
Pozdr