składka zdrowotna czy decyzja - Świadczenia rodzinne

[Sipera]

Owszem, są sytuacje, w których też zgłaszam. To nie jest tak, ze zawsze odmawiam. Ale jeżeli ktoś nie zarejestruje się " bo nie" to sorry.

[kronos79]

A w tej sytuacji nie ma. Nie jest członkiem rodziny osoby ubezpieczonej, bo mąż NIE JEST ubezpieczony. BYŁBY, GDYBY się zarejestrował, ale NIE JEST.

OK, kupuję to. Tylko co w sytuacji jak mąż się za tydzień zarejestruje?

Mąż podlega obligatoryjnemu ubezpieczeniu zdrowotnemu, osoba pobierająca SP/SZO/ZDO uzyskuje status członka rodziny osoby ubezpieczonej, czyli po naszej stronie wygasa obowiązek opłacania składki.

elcioa w takiej sytuacji (tak samo jak ma sytuację ewalu) ubezpieczam. Ale jak ktoś przyjdzie i powie, że mam go ubezpieczyć ( i może jeszcze męża) bo kochanemu mężowi się nie chce zarejestrować to sorry, ale tego nie zrobię. Niech przynajmniej wymyśli bajkę, którą kupię.

Ubezpieczenie zdrowotne nie zależy od uznania organu. Zależy wyłącznie od stanu faktycznego.
1. Sprawdzasz czy osoba jest uprawniona do SP/SZO/ZDO. TAK
2. Sprawdzasz czy osoba uprawniona do SP/SZO/ZDO ma inny tytuł do objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym. Matematyczna odpowiedź 0/1.
3. Jeśli nie ma- po stronie organu rodzi się OBOWIĄZEK ubezpieczenia takiej osoby, jeśli taki tytuł istnieje- organ nie ma prawa takiej osoby ubezpieczyć.
Ani strona, ani tym bardziej członek jej rodziny nie musi wymyślać jakichkolwiek bajek, by Ciebie przekonywać.
Spróbujmy z innej strony:
Przychodzi kontrola i zarzuca Ci, że nie wywiązałeś się z dyspozycji art. 75 ust.11 oraz art. 86 ust.1 pkt 9. ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Jak reagujesz, czym uzasadniasz swoje stanowisko? Tym, że taka osoba MOGŁABY uzyskać status członka rodziny osoby ubezpieczonej, tylko że żaden członek rodziny nie posiada statusu osoby ubezpieczonej?
Moim zdaniem to stanowisko nie do obrony.

[de Charette]

uzasadnię tym, że strona ma inne źródło ubezpieczenia tylko z niego nie korzysta. A to już problem Strony

[kronos79]

uzasadnię tym, że strona ma inne źródło ubezpieczenia tylko z niego nie korzysta. A to już problem Strony

Myślę,że jednak Twój,bo w Polsce nie istnieje póki co obowiązek świadczenia gotowości do pracy.
Nie będziesz w stanie wykazać,że osoba miała inny tytuł...bo go nie miała.
Z jednej strony będzie PRAWO tego męża do rejestracji w PUP,z którego nie skorzystał,z drugiej Twój OBOWIĄZEK,którego nie dopełniłeś.

[de Charette]

a jak stronę ładnie poinformujesz: Wiesz twój stary jest zarejestrowany w UP/pracuje powiedz mu, że ma cię zgłosić.
A strona to oleje i nie zgłosi to też jest twój problem?
A jak mąż strony w trakcie pobierania świadczenia np. straci pracę, nie zarejestruje się w UP a tego nei zgłoszą do ciebie to też jest twój problem?
Byłbym ostrożnym z tym moim obowiązkiem. On nie jest bezwarunkowy: masz obowiązek zarejestrować, tylko jest warunkowy masz obowiązek zarejestrować gdy...
Wg mnie piłeczka jest po stronie Strony. Ona ma wykazać, że nie jest zarejestrowana i nie może być zarejestrowana. Wykazanie nie chce mi się być gdzie indziej nie jest dobrym powodem do wydawania kasy

[kronos79]

a jak stronę ładnie poinformujesz: Wiesz twój stary jest zarejestrowany w UP/pracuje powiedz mu, że ma cię zgłosić. A strona to oleje i nie zgłosi to też jest twój problem?

Powtarzam, to system zerojedynkowy - stary jest zarejestrowany, czyli strona ma inny tytuł -> brak możliwości zgłoszenia przez nas.
Poza tym konsekwencje wprost obciążają zobowiązanego:
Art. 193 pkt. 6 ustawy
Kto będąc ubezpieczonym, nie informuje podmiotu właściwego do dokonania zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego o okolicznościach powodujących konieczność zgłoszenia lub wyrejestrowania członka rodziny,podlega karze grzywny.

A jak mąż strony w trakcie pobierania świadczenia np. straci pracę, nie zarejestruje się w UP a tego nei zgłoszą do ciebie to też jest twój problem?

Mówimy tu o zupełnie innej sytuacji. Po pierwsze kontrola Ci raczej niczego nie zarzuci, bo w aktach będziesz miał oświadczenie strony, że ma inny tytuł do objęcia obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego. Ty natomiast sugerujesz, że mimo, iż strona takiego tytułu nie ma i to deklaruje, odmawiasz jej ubezpieczenia zdrowotnego z uwagi na to, że przy innym zachowaniu jej męża mogłaby uzyskać status członka rodziny osoby ubezpieczonej.
A skoro jesteśmy przy przepisach karnych, polecam uwadze także art. 193 pkt 1a:
"Kto nie dokonuje w terminie zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego lub wyrejestrowania z ubezpieczenia zdrowotnego, podlega karze grzywny."

Byłbym ostrożnym z tym moim obowiązkiem. On nie jest bezwarunkowy: masz obowiązek zarejestrować, tylko jest warunkowy masz obowiązek zarejestrować gdy...

Nie zgadzam się. W przypadkach określonych w ustawie, tzn. gdy osoba pobierająca SP/SZO/ZDO nie ma innego tytułu, to obowiązek bezwzględny i bezwarunkowy.

[ULAAAA]

BZDURA! ŚR to nie pomoc społeczna. rejestrujesz i to odrazu. masz na to 7 dni. jak nie zarejestrujesz to sie odwoła i każa zarejestrowac. mielismy tak i juz zawsze rejestrujemy.

[de Charette]

Ulaaaa od czego się odwoła?

Kronos nic mi kontrola nie zarzuci. Jak przychodzi do mnie strona i ma męża to pisze mi oświadczenie, że jest zgłoszona przy mężu, lub że mąż ją zgłosi. Papiery u mnie grają. Jak zaczyna kręcić, że są przeszkody w zgłoszeniu przy mężu to musi złożyć wyjaśnienia. Wtedy oceniam czy ta przeszkoda powoduje konieczność zarejestrowania u nas.

[Iks]

BZDURA! ŚR to nie pomoc społeczna. rejestrujesz i to odrazu. masz na to 7 dni. jak nie zarejestrujesz to sie odwoła i każa zarejestrowac. mielismy tak i juz zawsze rejestrujemy.

Nie odwoła się, bo składki to nie jest świadczenie żeby o nich w decyzji pisać.

[west]

Strasznie mnie denerwuje traktowanie PUP jako jakiegoś organu naczelnego do którego trzeba wszystkich upychać, jak tylko stracą zatrudnienie. To jest bezprawne i pewnie nawet karalne, tylko ludzie są jeszcze nieświadomi waszej bezczelności. Nie macie podstaw prawnych, żeby wyganiać na siłę do PUP ludzi z ubezpieczeniem zdrowotnym. Z założenia ta instytucja jest do pośrednictwa pracy (tfuuuu...) wyznaczona, nie do jakiegoś zabezpieczenia socjalnego. Pisze oświadczenie, że nie podlega zdrowotnym, pisze że jest świadoma odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia i was nic więcej nie obchodzi. Powinniście mieć nawet przygotowany druk oświadczenia na taką okazję. Owszem, jak mąż pracuje to zachęcić do ubezpieczenia przy mężu- ale to was niewiele powinno obchodzić, bo we wniosku o świadczenie pielęgnacyjne jest tylko opiekun i osoba wymagająca opieki. Czy mąż , czy też partner ma obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia? Dziś jak pracuje się na śmieciówkach?

PUP to zapierdziała firma rodzinna starosty. Tam nikt oprócz rodziny starosty nie dostanie pracy. Miałem kilka razy wątpliwą przyjemność korzystania z ich usług. Długo muszą pracować, żeby zmienić moje zdanie.

PUP to powinna być sala 20m2, osiem komputerów i jedna osoba, góra dwie osoby do obsługi i pomocy. Bo reszta to nie ma co tam robić (oczywiście oprócz statystyk).