
Radosnych świąt i samych sympatycznych petentów

No i Smacznego...


Elmer pisze:po whisky to mnie strasznie łeb boli.
Lepsze coś takiego:
po takim czymś mam kurwiki w oczach, wolę martini takie jak pijał agent BondElmer pisze:po whisky to mnie strasznie łeb boli.
Lepsze coś takiego:
to to muszę się przyznać, że pod tym względem grzeszyłam, ale za to zamartwiałam się w inny sposób - nie stawiałam się Dyrektorowimanilla pisze:Perła jest najlepsza i swojska cytrynówka lub wino, aż mi ślina leci na samą myśl że koniec postu:)