Smacznego Jacka - Świadczenia rodzinne

  
Strona 6 z 13    [ Posty: 124 ]

Napisano: 03 kwie 2015, 12:37

Może boleć i poruszać fakt, że ktoś kieruje się w swoim życiu pewnymi wartościami. Relatywizm z pewnością nie jest systemem wartości, który wyznaję.
Nie jestem fanem rzymskiego katolicyzmu, ale pogląd, że Kościół blokował rozwój nauki wydaje mi się nieprawdziwy ponieważ dotyczy tylko pewnych wybiórczo dobranych faktów przez jego głosicieli.
Natomiast tradycyjne już pytanie typu "kto daje Ci prawo oceniać czy jest [światopogląd] lepszy czy gorszy od Twojego?" wydaje mi się kuriozalne jeżeli się odrzuci Boga.
niktorowicz


Napisano: 03 kwie 2015, 12:39

2. rozumiem, że w imię tej neutralności nie mogą ani głosić swoich poglądów ani wcielać ich w życie? A kto będzie decydował gdzie są granice neutralności? Religia zawsze (i tak jest do tej pory) miała wpływ na prawo.
3. https://www.nazaret.iap.pl/index.php/3/r ... -czlowieka
cyt.: "a uważam że płód niezdolny do życia poza organizmem matki trudno uznać za człowieka".
pomijając już to, że płód/dziecko rzadko zdolne po 9 miesięcznej ciązy jest zdolne do życia poza organizmem matki (samo nie przeżyje) to polecam poczytać o aborcji przeprowadzanej w 8 miesiącach ciąży (chociażby w tak cywilozwanym kraju jak USA)
tutaj też ciekawy link (zwłaszca o pewnym precedensie opartym na kłamstwie)
https://ekai.pl/wydarzenia/swiat/x17736/ ... -zyczenie/

To, że jestem katolikiem oznacza również, że mam obowiązek wcielać w życie swoją wiarę jak i chronić najsłabszych.

4. co do in vitra to polecam:
https://ciekawe.onet.pl/aktualnosci/in-v ... tykul.html
Dziecko z dwóch kobiet jest jest już również możliwe

Homosie mają przywileje - jako grupa podlega sztucznej ochronie. Ich nie można obrażać, krytykować itp. Sami mogą więcej (krytykują i wykluczają wszystkich co się z nimi nie zgadzają, nawet samych homosiów). Na ukończeniu jest prawo dające im szczególna ochronę prawną. Na Zachodzie już to jest (można podawać przykłady, ze wsadzali ludzi do więzienia za cytaty z Biblii), w Polsce będzie za chwilę
https://www.pch24.pl/rowan-atkinson-prze ... 792,i.html
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 03 kwie 2015, 12:43

niktorowicz pisze:Może boleć i poruszać fakt, że ktoś kieruje się w swoim życiu pewnymi wartościami. Relatywizm z pewnością nie jest systemem wartości, który wyznaję.
Nie jestem fanem rzymskiego katolicyzmu, ale pogląd, że Kościół blokował rozwój nauki wydaje mi się nieprawdziwy ponieważ dotyczy tylko pewnych wybiórczo dobranych faktów przez jego głosicieli.
Natomiast tradycyjne już pytanie typu "kto daje Ci prawo oceniać czy jest [światopogląd] lepszy czy gorszy od Twojego?" wydaje mi się kuriozalne jeżeli się odrzuci Boga.
Zrozum wreszcie, że każdy z tu obecnych kieruje się w życiu określonymi wartościami, tyle że nie zawsze są to te same wartości i nie zawsze są wywodzone z tych samych źródeł.
O roli Kościoła w historii ludzkości nie chcę tu rozprawiać, ma wiele zasług, ale i wiele przewin i nie tego dotyczy ten wątek.
Natomiast nie zgadzam się na ocenę ludzi przez pryzmat tego czy wyznają daną wiarę czy też nie.
Ludzi zawsze powinno się oceniać po ich uczynkach, to nie jest relatywizm.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 03 kwie 2015, 12:43

chcę odmawiać prawo do posiadania dziecka przez homosiów bo jestem przeciwny eksperymentom na dzieciach. Nie chcę ich od razu skazywać na niewłaściwe warunki wychowawcze. Do prawidłowego rozwoju dziecka potrzebny jest tatuś i mamusia. To podstawa pedagogiki i psychologii rozwojowej.
To, że nie zawsze można stworzyć pełną rodzinę nie znaczy, że od początku mamy pozwalać na eksperymenty.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 03 kwie 2015, 12:45

Elmer, przykład z in vitro, który podałeś to już manipulacja genetyczna a nie zapłodnienie pozaustrojowe. Wkraczamy na zupełnie inny obszar.
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1522
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska

Napisano: 03 kwie 2015, 12:47

nie ludek - to in vitro. Kliniki in vitro już mają w swojej ofercie nie tylko wybór płci i kolor oczu.
Do tego to zmierza
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 03 kwie 2015, 12:51

kronos79 pisze:
niktorowicz pisze:Może boleć i poruszać fakt, że ktoś kieruje się w swoim życiu pewnymi wartościami. Relatywizm z pewnością nie jest systemem wartości, który wyznaję.
Nie jestem fanem rzymskiego katolicyzmu, ale pogląd, że Kościół blokował rozwój nauki wydaje mi się nieprawdziwy ponieważ dotyczy tylko pewnych wybiórczo dobranych faktów przez jego głosicieli.
Natomiast tradycyjne już pytanie typu "kto daje Ci prawo oceniać czy jest [światopogląd] lepszy czy gorszy od Twojego?" wydaje mi się kuriozalne jeżeli się odrzuci Boga.
Zrozum wreszcie, że każdy z tu obecnych kieruje się w życiu określonymi wartościami, tyle że nie zawsze są to te same wartości i nie zawsze są wywodzone z tych samych źródeł.
O roli Kościoła w historii ludzkości nie chcę tu rozprawiać, ma wiele zasług, ale i wiele przewin i nie tego dotyczy ten wątek.
Natomiast nie zgadzam się na ocenę ludzi przez pryzmat tego czy wyznają daną wiarę czy też nie.
Ludzi zawsze powinno się oceniać po ich uczynkach, to nie jest relatywizm.
To tylko założenie, że każdy z tu obecnych kieruje się w życiu określonymi wartościami - mam nadzieję, że tak jest w istocie, ponieważ rozmowa z kimś kto wyznaje określone wartości i wierzy w nie jest bardzo ciekaw i budująca.
niktorowicz

Napisano: 03 kwie 2015, 12:53

niktorowicz pisze:Natomiast tradycyjne już pytanie typu "kto daje Ci prawo oceniać czy jest [światopogląd] lepszy czy gorszy od Twojego?" wydaje mi się kuriozalne jeżeli się odrzuci Boga.
Zapominasz, że wiara jest łaską i nie każdy jej doświadczył. Z perspektywy osoby wierzącej traktujesz innych jako "upośledzonych", gorszych.
Elmer pisze: rozumiem, że w imię tej neutralności nie mogą ani głosić swoich poglądów ani wcielać ich w życie?


Możesz. Ale Twoje poglądy nie mogą uderzać w innych, którzy mają inne poglądy. Nie chcesz aborcji - nie używaj. Nie chcesz prezerwatyw - nie używaj. Leczyć też się nie musisz, bo Bóg Cię wyleczy jeśli zechce.
Elmer pisze: Religia zawsze (i tak jest do tej pory) miała wpływ na prawo.
Powtórzę za Kronosem, bo się zgadzam w całej rozciągłości:
kronos79 pisze:Rozdział Kościoła od Państwa uważam za jedno z większych dokonań cywilizacyjnych człowieka.
Nie cofajmy się do średniowiecza.
Elmer pisze:To, że jestem katolikiem oznacza również, że mam obowiązek wcielać w życie swoją wiarę jak i chronić najsłabszych.
No to jest problem nie do przeskoczenia. Niszczyć życie w obronie "życia".
Elmer pisze:Homosie mają przywileje
Tego nawet nie warto komentować.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2015, 12:55 przez Iks, łącznie zmieniany 1 raz.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 03 kwie 2015, 12:55

takie rozmowy zwykle kończą się wojnami religijnymi
Co ciekawe najwięcej wojen toczą ze sobą islam i chrześcijaństwo ew. judaizm. Jakby nie patrzeć wyznawcy tego samego żydowskiego boga. Wiara jednoczy?
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1522
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska

Napisano: 03 kwie 2015, 12:56

Średniowiecze to najlepszy okres w dziejach ludzkości.

Elmer pisze:
To, że jestem katolikiem oznacza również, że mam obowiązek wcielać w życie swoją wiarę jak i chronić najsłabszych.
No to jest problem nie do przeskoczenia. Niszczyć życie w obronie "życia".

Nie rozumiem, jakie życie ja chcę niszczyć?


Co do homosiów:
Przeczytałeś podany link z Jasiem Fasolą?
Wątpię. Wtedy byś wiedział. Podobne prawo ma być wprowadzone w Polsce.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 6 z 13    [ Posty: 124 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x