tak, i walkowane na forum bylo to juz milion razy...a ciagle jeszcze ktos gdzies nie rozumie ze urlop wychowawczy nie konczy sie z automatu po urodzeniu kolejnego dziecka tylko najczesciej trwa do momentu jak zostal udzielony i fakt urodzenia w tym czasie kolejnego dziecka wcale urlopu tego nie przerywa
dokladnie:) ale tego wlasnie te same osoby tez nie rozumieja - nie wiedza co maja ustalac;-) a zeby bylo smieszniej to niektorzy pracodawcy tez nie wiedza czy ich pracownik dalej jest na wychowawczym czy go zakonczyl ... \"paaaani no na zasilku macierzynskim jest\"
oczywiscie urlop został pezrwany z dniem urodzenia kolejnego dziecka
ale w omawianym przypadku nastpiła takze utrata zatrudnienia gdyz umowe Pani miała do dnia porodu
@monia
\"oczywiscie urlop został pezrwany z dniem urodzenia kolejnego dziecka\"
w tym konkretnym przypadku tak, bo nastąpiła utrata zatrudnienia. Normalnie narodzenie dziecka w czasie urlopu wychowawczego NIE PRZERYWA tego urlopu.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
monia - guzik prawda;-) urodzenie kolejnego dziecka malo kiedy przerywa wychowawczy - tylko wtedy wlasciwie kiedy kobieta bedac w ciazy sama z niego zrezygnuje wracajac do pracy zeby moc otrzymywac zasilek chorobowy...w tym konkretnym przypadku skonczyl sie bo skonczylo sie zatrudnienie
urlop wychowawczy konczy sie tego dnia, do ktorego zostal udzielony albo na prosbe pracownika ,ktory sam chce go przerwac i wczesniej wrocic do pracy a pracodawca wyrazi na to zgode