Spotkałam się z sytuacją, gdy poprzednia koleżanka dostała wyrok z sądu podwyższający alimenty i... podzieliła kwotę, przyznając prawo do wyższego świadczenia od dnia podwyższenia (powiedzmy - 8.11).
Weźcie mnie oświećcie, czy dobrze zrobiła?
Wg art. 29 ust. 1 podwyżki (lub obniżki) alimentów dokonuje się OD MIESIĄCA, w którym nastąpiła zmiana a nie od dnia.
Poza tym koleżanka kierowała się samym wyrokiem a wg mojej interpretacji ustawy powinniśmy czekać na zawiadomienie od komornika o zmianie wysokości alimentów i na tym się opierać - czy tak?
Pomóżcie.