Mam taką sytuację, że o świadczenie pielęgnacyjne ubiega się brat na brata. Matka nie żyje, ojciec alkoholik w wieku emerytalnym bez orzeczenia o niepełnosprawności. Dałam odmowę ze względu na art. 17 ust. 1a czyli że ojciec nie jest pozbawiony władzy rodzicielskiej ani nie ma orzeczenia o niepełnosprawności. Klient odwołał się i SKO dało do ponownego rozpatrzenia. Niestety nie do końca rozumiem co mam jeszcze rozpatrywać? Czy przyznając świadczenie można się powołać na art. 32 ust. 1 Konstytucji, który stwierdził w swoim czasie że art. 17 ust. 1 jest niezgodny z konstytucją? Może ktoś miał podobną sytuację albo ma jakiś pomysł na rozstrzygnięcie tej sprawy.
SKO napisało: "mając na uwadze konieczność uzupełnienia materiału dowodowego, jak również poddania go wnikliwej ocenie przez organy administracji, przy zachowaniu zasady dwuinstancyjności". Ale ja cały materiał dowodowy zebrałam i wszystko im wysyłałam
To moim zdaniem końcowe podsumowanie przez SKO natomiast w uzasadnieniu musieli wskazać, co organ prowadzący postępowanie pominął, nie zbadał dokładnie itd.