TAK dla 500zł na dziecko

[obietywna]

jak nie jak tak... u mnie 17,18,19 latkowie mają swoje dzieci. Toż to dorosły człowiek. Dziecko zrobił itp.
Ludziee litości.
Ja się dziwię jak matki 20,30,50 lat temu dzieci wychowały. Nikt wówczas tak kasą nie szastał jak teraz. Teraz becikowe, roczne macierzyńskie, karta dużej rodziny,świadczenia za opiekę nad niepełnosprawnym członkiem rodziny i ciągle mało, mało....Ale jak to mówią, daj palec, wezmą całą rękę.

jak nasza matki dzieci wychowały ? to ja Ci powiem
moi rodzice nie musieli wynajmować mieszkań ani brać kredytu na kupno bo mieszkanie dostali komunalne ale dostali
mój ojciec pracował w państwowym zakładzie mama nie bo nie chciała
były nas trzy córki czyli w sumie 5 osób
co roku jeżdziliśmy na kolonie i na wczasy z rodzicami zakład pracy dopłacał
paczki na świeta i choć był stan wojenny i gołe pułki w sklepach to mieliśmy co jeść i nikt nie myślł nawet że istnieje coś takiego jak ops
moja mama mogła iść do pracy miałą wybór ale jej się nie chciało i żylismy z jednej pensji ojca a teraz z jednej pensji 5 osobowa rodzina z głodu zdechanie to tyle dlatego jestem na TAK 500 zł dla dziecka to tyle

[Ares30]

O tak. Komuna miała dobre strony. Ludzie żyli skromnie ale godnie. Nie pracował tylko ten kto nie chciał.

[jaja]

Brawo Obiektywna! Jest dokładnie tak, jak piszesz!

[innka]

Obiektywna, może i tak bylo za komuny. A wez pod uwage osoby dwudziestoparoletnie, które na poczatku lat 90 zakładały rodziny i rodziły im sie dzieci. Zakłady komunistyczne upadały, przestały istnieć mieszkania pracownicze, na wolnym rynku mało mieszkań do sprzedania. Kredyty hipoteczne na niższy procent-nie było czegoś takiego. Inflacja, drożyzna ,gigantyczne bezrobocie i jeden wielki syf. Nasze dzieci mają po 20 lat i więcej, jeszcze studiują. Nikt nam nie pomógł. Wez pod uwagę również ten okres w historii pomocy państwa dla rodzin z dziećmi. A raczej antypomocy.

[ellaa]

Jestem za, ale dla wszystkich dzieci. Dlaczego jak ktoś ma jedno dziecko ma nie dostać?,albo matka samotnie wychowująca i pracująca też nie dostanie bo jej dochód przekracza. TO nie jest sprawiedliwe!

[gośćpl]

Jestem za, ale dla wszystkich dzieci. Dlaczego jak ktoś ma jedno dziecko ma nie dostać?,albo matka samotnie wychowująca i pracująca też nie dostanie bo jej dochód przekracza. TO nie jest sprawiedliwe!

Wszystkim bez wyjątku nie dadzą bo powiedzieli, że ich na to nie stać. Ciekawa jestem jak długo będzie trwać wypłata tych świadczeń nim się to wszystko zawali. Dzisiaj czytałam na jednym z portali ekonomicznych, że ktoś z ministerstwa finansów powiedział, że po ponownym przeliczeniu koszty jednak będą wyższe średnio o 2,5 mld rocznie. Mam duże obawy odnośnie tego, że nas krótko mówiąc zadłużą. Opodatkowanie banków, sklepów nie wystarczy na finansowanie tego świadczenia. Początkowa wersja projektu zakładała doliczenie tego świadczenia do dochodu rodziny w pomocy społecznej i zasiłkach rodzinnych, a teraz mówią, że nie będzie to nigdzie wliczane. Czy oni wiedzą co robią.....???

[,,,]

Może być to 500 + ale inne formy pomocy rodzinie powinny być zmienione bądź nawet usunięte. Jestem samotną matka, po wprowadzeniu tych 500 zł nie będę kwalifikować się na alimenty i wyjdę znowu na 0. I jeszcze jedno, ja pracuję, i moje miejsce pracy tez jest zagrożone gdy będzie wliczane w dochód....

[@@@]

A po co wprowadzać jakieś idiotyczne 500zl dla wybrańców??????
Może lepiej zmienić to co jest na lepsze i dać na wszystkie dzieci bez względu na dochody rodziców- zasiłki rodzinne po 400zł-
równo i sprawiedliwie

[Gość]

Na tak, ale dla każdego dziecka, bo jeżeli na ten cel ma być państwo zadłużane, to przecież to pokolenie kiedyś ten dług będzie musiało oddać, dlaczego będą odpracowywać ten dług wszystkie dzieci - już jako dorosłe.

[praca socjalna]

Jestem na Tak ale te 500zł powinno być wliczane do kryterium p.s lub wypłacane przez zakłady pracy