no cóż, nie wymaga to zaawansowanych działań matematycznych...
termin liczysz od dnia następnego, czyli:
1. wywiad - 14 dni roboczych - 10.10.14
2. decyzja - termin miesięczny - 22.10.14
ot i cała filozofia
a moja filozofia mówi, że wywiad po 14 jest nagięciem przepisów, gdyż mówimy o przeprowadzeniu tejże czynności bez zbędnej zwłoki. Oduczcie się takiego myślenia, że macie 14 dni. Tak się dzieję, gdy nie było innej możliwości