Napisano: 12 lut 2023, 19:46
Dzień dobry, mam ciężka sytuację w domu.. W skrócie, mój tata 1,5 roku temu miał udar. Opiekuje się nim moja mama, do tej pory dawała sobie radę, 3 razy w tygodniu przyjeżdża rehabilitant, by ćwiczyć, postępy oczywiście byly widoczne z każdą wizytą. Od jakiegoś czasu u mojej mamy pojawił się problem z alkoholem, do stopnia zgarszajacego. Niestety ani ja, ani brat nie jesteśmy w stanie być tam na miejscu i jesteśmy bezradni. Jedna wizyta w tygodniu w niczym nie pomoże.. Boję się, że w pewnych momentach tata jest bez opieki, przez to co dzieje się z mamą, rozmowy z nią w niczym nie pomagają.. Był również poruszany temat o ośrodku dla taty, jednak rehabilitant, który zna bardzo dobrze sytuację, odrazil to że względu na możliwość załamania się przez tatę, wiadomo inne miejsce, obcy ludzie. Nie mam pojęcia co mogę zrobic. Planuję zadzwonić do opieki spolwnczej jutro o pomoc, jednak nie wiem czy to pomoże, co mogę zrobić?