udziele pomocy materialnej

[~Anna]

Witam, mam 23 lata i pilnie potrzebuję pomocy finansowej, moje zadłużenie sięga 3000zł, straciłam pracę, nie mam w tej chwili żadnych perspektyw na podjęcie kolejnej, mieszkam z rodzicami którzy są na rencie, ledwo starcza nam na jedzenie. Jest mi bardzo ciężko zwracać się do obcych ludzi o pomoc, ale nie mam niestety innego wyjścia
Bardzo proszę ludzi o dobrym sercu o pomoc! Mój adres mailowy: [email protected] Błagam pomóżcie

[~Ania]

Witam ,
Ja nie oczekuje pomocy finansowej ...
Potrzebuje tylko pracy !!! Heh ...
Mieszkam z moja mama i 9 letnia corka ...
Sama ja wychowuje , zbliza sie rok szkolny a ja nawet nie wiem z kad tu wziasc na ksiazki ... :/
A do tego oboje z mama nie mamy pracy ....
Mowie wam to jest dopiero zycie jak w madrycie ! ....
PS . SZKODA PISAC .....

[~stanislawa]

witam serdecznie ,jestem mamą 3 dzieci szukam pomocy materialnej dla mojej rodziny , takiej jak odzieży dla dzieci obuwie itym podobnej dla dzieci ,utrzymujemy sie z zasiłku rodzinego i z opieki ,2 dzieci chodzi do szkoły ,mieszkamy na wsi mamy bardzo trudną sytuacie i kazda pomoc nam się przyda ,jesli są jeszcze ludzie z dobrym sercem i wiedzą co to bieda i ze trzeba walczyć o dobro dzieci z człych sił nawet jeśli już traći się nadzieje na leprze życie .to mój emj [email protected] błagam o pomoc

[~Darek]

Witam Proszę o pomoc materialną,moja żona choruje na raka piersi ma przerzuty do płuc.Została bez środków do życia mamy dwoje dzieci ja pracuje ale wystarcza zaledwie na opłaty.Nie mamy na wyprawki do szkoły dla dzieci . lekarstwa dla żony Szukam pracy dodatkowej ale u nas jest bardzo trudno znaleśc prace.Bardzo proszę o wsparcie mój email [email protected] nr. konta 32102023680000220201782358

[~monika77226]

Witam!nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc ,ale teraz proszę ludzi o pomoc. jestem w trakcie rozwodu,mąż dostał wyrok za znęcanie się nad moją osobą.jest mi trudno pisać i prosić ,ale robie to dla dzieci.mam4 wieku 12,11,4,i1 rok .potrzebuje odzieży ,obuwia oraz zabawek i spacerówki dla najmłodszego synka.będe bardzo wdzięczna,także potrzebuje dla najmłodszego żywności dla dzieci,mleka ,kaszki.to co mam na życie ledwo mi wystarcza na żywność,bo z opłatami jest ciężko,a nie wystarcza mi już na nic.z góry dziękuje za pomoc .

[~monika77226]

JAK KTOŚ chciałby się ze mną skontaktować podaje meila [email protected]ękuje

[~Anna Maria]

Kiedy szukam pomocy dla mnie i mojej rodziny, co dzień szukając nadziei na lepsze jutro, czasem udaje mi się trafić w takie miejsce, jak właśnie ta strona internetowa. Myślę wtedy, że w zasadzie nie ma sensu prosić, bo i tak nic z tego nie wyniknie, ale, jeśli opuszczę tę stronę nie zostawiając znaku po sobie, zawsze będę myślała, że nie zrobiłam wszystkiego, co mogłam dla moich dzieci, mojej rodziny…
Dlatego mimo wszystko piszę do Państwa. I jednocześnie proszę o pomoc.
Kiedyś ja i mój mąż mieliśmy przyjaciół, zawsze był ktoś w pobliżu, zawsze byliśmy otwarci na ludzi, pomagaliśmy nie prosząc o nic w zamian. Kiedy mój mąż zachorował nerwowo, leczył się, zaszły zmiany w jego osobowości i zachowaniu, ludzie zaczęli powoli odsuwać się od nas. Potrzebowaliśmy obecności przyjaciół, lecz oni odeszli. W tej chwili nie mamy już nikogo. Od kiedy mąż jest chory nasze kłopoty zaczęły się potęgować. Początkowo tylko w kontaktach międzyludzkich, później doszły problemy z pracą, gdyż mąż nie był już w stanie pracować jak kiedyś. Obecnie żyjemy na skraju ubóstwa. Walczymy o każdy dzień. Brakuje na jedzenie i rachunki. Teraz czekam tylko, kiedy odetną nam prąd, gaz i wyrzucą nas z mieszkania.
Proszę o pomoc. Dla mnie ważny jest każdy gest. Nawet najdrobniejsze sumy są dla mnie bardzo ważne. Za 6,50zł kupię kaszkę dla syna, za 27zł pieluchy. Może uzbieram na wyprawkę dla córki do przedszkola. Jeśli możesz pomóc, to proszę o Twoją pomoc. Może kiedyś ktoś pomoże Tobie, gdy będziesz w potrzebie. Mój numer konta to: 50102055581111110661800063 Z góry dziękuję za każdą pomoc. Anna Maria

[~justyna]

Mam 34 lata i dwojke dzieci - 6l i 15l. Po smierci meza znalezlismy sie w bardzo trudnej sytuacji zyciowej. Niegdys nie byly to moze idealne warunki, ale zylo nam sie dostatnio, tak ze wystarczalo na wszystko - po prostu bylismy szczesliwi.
Jednak teraz, mimo ze pracuje i wychowuje dwojke dzieci, musze rezygnowac z placenia oplat na rzecz zakupu jedzenia i najwazniejszych materialow dla dzieci. Wlasciwie brakuje nam pieniedzy na wszystko. Bardzo prosze o pomoc ludzi dobrego serca, kazda kwota ma znaczenie. nr konta 58 1140 2004 0000 3702 5301 4746

Bardzo serdecznie dziekuje, pozdrawiam Justyna Pawlicka

[~damian]

a ja mam zaćmienie w oczach, 3 raki płuc i nie wydolność odbytu. Mam także 30 dzieci, kocham rozkladac nogi i lubie zapach łatwej kasy.

Naciągacze jakich wiele. Bo to polska..........

[~kasia]

informacja
wszystkie osoby mające niepełnosprawne dzieci powinny zwrócić się o pomoc do FUndacji. sama zgłosiłam klikoro dzieci osób znajomych.chcesz wiedzieć więcej napisz-doradzę bezpłatnie. [email protected]