zagłębie to się zawsze pisze małą literą. A nazwę ich stolicy to się nawet nie pisze....
Chciałbym przypomnieć, że Józek i Adolf był przez pewien czas w dobrej komitywie. Ba wywodzą się oni z tego samego pnia. Tylko jeden był lewakiem kosmopolitycznym, a drugi nacjonalistycznym. Wszyscy zaś mówili do siebie per towarzyszu.
PS. międzynarodówkę to ty wyżej mi śpiewałeś....