UWAGA - Świadczenia rodzinne

[~heniek]

no i odezwała się swięta Kati. Nie stanie po stronie ani jednych ani drugich tylko rzuci linkiem. tym razem pokazuje jak sytuacja niepełnosprawnych wygląda na zachodzie. Pokaż kobieta jak zarabiają na zachodzie. Ja po 26 latach jako spawacz z papierami mam 2200 na rękę. Znajdz ile ma taki w Niemczech. I co? ja nie muszę byc równie sprawiedliwie traktowany. Że mam 2 dzieci i nigdy nic mi się nie należało, bo za dużo zarabialiśmy z żoną. Ani rodzinne, ani stypendium, ani obiady. Nic. Całe życie haruje jak wół tylko po to żeby teraz móc się pochwalić ze dobrze wychowałem i wykształciłem dzieci. niemam żadnych luksusów. Na wczasach ostatnio byliśmy 15 lat temu. Za to znam zarówno matki z dziećmi niepełnosprawnymi jak i dorosłych opiekunów, których domy, samochody i zagraniczne wyjazdy w oczy całe otoczenie kolą. I co.?
Świadczenia na opiekę nad niepełnosprawnym powinny być przyznawane przez pomoc społeczną, po dokonanym wywiadzie i na podstawie zaświadczenia lekarza specjalisty a nie domowego.
Wtedy moze byłaby sprawiedliwośc.

[~Kati]

oj Heniek, ciesz się, że masz zdrowie, zdrowe dzieci, mój zięć ma 30 lat od dwóch lat choruje, czeka go poważna operacja kręgosłupa i ma dwoje dzieci, pracował za najniższe wynagrodzenie i policz ile ma chorobowego, ale jakoś umiem zrozumieć potrzeby innych i nie mam tyle zawiści jak Ty

[~m&m]

A czy to cos zmieni? Dalej beda preferowane pewne osoby i pewne niepełnosprawności. Ten kto będzie miał pieniądze będzie miał odpowiedni wkład własny, żeby dostać dofinansowanie do wciąż nowych potrzeb, ten kto nie bedzie miał, nie dostanie nawet dofinansowania do tych podstawowych potrzeb. Dalej bedzie, że za jednym niepełnosprawnym będą szły ogromne pieniądze, a za drugim zadne.

[~Iks]

\'poczytajcie jak jest np. w Niemczech\'

Kati, ale weź proszę Cię, nie wyskakuj z czymś takim. Sprawdź jeszcze PKB Niemiec przy okazji i np. to ile zarabia szeregowy urzędas w Familienkasse i jakie ma warunki zatrudnienia, no i ich budżet, deficyt, nakłady na socjal, wysokość podatków itd. Polskę to raczej z jakąś Bułgarią, Rumunią czy coś w tym kierunku trzeba porównywać w tym zakresie. Przecież to naprawdę nie sztuka wpompować 1/3 budżetu państwa w niepełnosprawnych, żeby mieli za.je.bi.ście, tylko, że wtedy cała reszta będzie wykluczona i poszkodowana. Niestety, trzeba tak dzielić, żeby każdy dostał swoją działkę, a że kołderka za krótka to jest jak jest.

[~Kati]

nie chodziło mi tylko o kasę, a dlaczego mamy się porównywać z Bułgarią czy Rumunią, brak Ci marzeń skąd taki marazm,

[Iks]

Marzenia to ja mam, tylko, że to tak stopniowo trzeba, małymi kroczkami... Ci protestujący udają, że nie pamiętają, a media nie wiedzą, że to całe pielęgnacyjne w ostatnich dwóch latach wzrosło o 60% circa ebałt - jakby moja pensja w analogicznym czasookresie o tyle wzrosła to bym był szczęśliw wielce Premier zapowiedział wzrost, ale przecież nie od przyszłego miesiąca, to wymaga czasu - i tak jest ze wszystkim, ja naprawdę wierzę, że to wszystko może kiedyś wyglądać inaczej, ale w rok czy dwa się nie da zlikwidować deficytu czy zrewolucjonizować gospodarki... Fakt, że niestety brakuje nieco wizjonerów za sterami, ale mimo wszystko wolę zachowawczego Tuska niż nieobliczalnego Kaczyńskiego...

[~Kati]

masz rację, aż tak szalona nie jestem, problem narastał już dawno, ale przez wszystkie rządy był odsuwany na później,
,,ale mimo wszystko wolę zachowawczego Tuska niż nieobliczalnego Kaczyńskiego...\'\' no ja też

[Iks]

\'problem narastał już dawno, ale przez wszystkie rządy był odsuwany na później\'

No i obecny rząd podjął próbę naprawy - niestety strasznie nieudolnie, wprowadzając najpierw GIGA bubel pod nazwą SZO, chciałbym poznać osobę która wpadła na ten pomysł, naprawdę. Kolejny projekt ze stopniami niesamodzielności, jest już na szczęście dużo bardziej przemyślany - niestety - utknął \'w maszynie\' przez zawiłości proceduralne o których sama pisałaś.

[~Kati]

żeby tylko znowu pod naporem, dla świętego spokoju, nie wprowadzili następnego g...na

[~zosia]

Właśnie oglądam fakty w TVN. Jest materiał z protestu matek. Nie wiem. Jestem może jakaś dziwna ale drażni mnie ta kobieta w okularach, która najwięcej się udziela, z tą 16 letnią dziewczyną niepełnosprawną.( zapomniałam nazwiska) Rozumiem żal tych ludzi i ich rozgoryczenie. Ale po co oni targają ze sobą te dzieci. Chcą wzbudzić litość? Tak sprawy nie załatwią. Te dzieciaki powinny mieć spokój. powinny czuć się bezpiecznie. A ci rodzice co? Za szmaty i do Warszawy. Usadowili ich na korytarzach, na materacach, leżakach. Dzieciaki się męczą, denerwują. Im niepotrzebny jest ten cały szum. I niech mi jeszcze taka jedna z drugą powie, ze chodzi tu o dobro dziecka.
A i zauważyłam, ze faktycznie oblepione niektóre złotem jak choinka świąteczna.
Mam jakieś mieszane uczucia.