ania57 pisze:Moim zdaniem pensja pracownika socjalnego i innych pracowników OPS powinna zależeć, od wykształcenia. Wielu pracowników posiada tylko wykształcenie średnie + kolegia albo licencjat słabej uczelni. Skandalem jest, że takie osoby w ogóle zostały zatrudnione w pomocy społecznej, gdzie potrzebna jest profesjonalna wiedza, ogłada intelektualna, zdolność do analizy i syntezy, zdolność do spostrzegania związku przyczynowo- skutkowego.
Czyli uważasz, że tylko tytuł magistra świadczy o profesjonaliźmie??? Ja mam, jak to nazwałaś pogardliwie, "tylko licencjat" - ale dodatkowo II stopień specjalizacji w zawodzie pracownik socjalny, specjalizację w organizacji pomocy społecznej, studia podyplomowe, międzynarodowy certyfikat poświadczający moje uprawnienia oraz liczne szkolenia, kursy i certyfikaty poświadczające uczestnictwo w konferencjach, sympozjach naukowych etc. Dodatkowo pracuję w innym mieście jako asystent osoby niepełnosprawnej.
I to według Ciebie się nie liczy, bo mam tylko licencjat, więc jestem marnym pracownikiem...
To nie wykształcenie - nie tytuł magistra - świadczy o byciu profesjonalistą. Znam wielu magistrów, którzy powinny wylecieć z hukiem z roboty za swoje "olewactwo", podejście do klienta i pracę, jak również wielu pracowników socjalnych ze średnim wykształceniem, którzy w swoją pracę wkładają całe serce i posiadają olbrzymią wiedzę i profesjonalizm.
no, ale ...według Ciebie, tylko magistrzy sa coś warci i powinni mieć więcej... gratuluję podejścia...