Hej. Proszę o pomoc. Rózne ośrodki podchodzą do tematu w inny sposób. Jedne traktują matke jako opiekune prawnego a inne nie bo to przecież matka. Już sama nie wiem jak ta sprawę rozstrzygnąć.
Matka ma piątkę dzieci uprawnionych do alimentów: Dominik, Nikola, Karol, Karolina i Ania.
1. Ztożyła pierwszy wniosek o przyznanie świadczenia z funduszu alimentacyjnego na 3 nieletnich dzieci (Dominika, Nikolę i Karola).
2. Drugi wniosek ztożyta jej córka Karolina sama na siebie (jest petnoletnia i się uczy).
3. Trzeci wniosek ztożyta matka na córkę Anie, która jest całkowicie ubezwłasnowolniona - matka jest jej opiekunem prawnym oraz pobiera świadczenie pielęgnacyjne na córkę. Ania posiada orzeczenie o znacznym stopniu niepetnosprawności przyznane na stałe i pobiera rentę z ZUS.
Czy ustalając prawo do FA :
a) We wniosku złożonym na Anię (dot. Ad 3), matkę traktować jako opiekuna prawnego czy jednak w pierwszej kolejności jako matkę. Kogo wpisać we wniosku do członków rodziny oraz kogo dochody brać pod uwagę i przez ile osób ten dochód dzielić? Jeżeli wezmę dochód ani i podziele tylko przez nią to nie bedzie kwalifikować się do świadczenia.
b) Czy może matka zamiast dwóch wniosków (dot. Ad 1 i Ad 3) złożyć jako jeden i jako osoby uprawnione wpisać Dominika, Nikolę Karola i Anie i brać dochody wszystkich tzn. całego rodzeństwa, łącznie z Ania oraz matką? Czy jednak fakt że matka jest opiekunem prawnym wyklucza taką sytuację i wnioski powinny być ztożone osobno?
c) Jeżeli nie można połączyć wniosków to czy Anie można wpisać jako członka rodziny do pozostałych wniosków tj. który ztożyta Karolina i który ztożyła matka na 3 dzieci i brać pod uwagę także dochód Ani czy tylko resztę rodzeństwa i matki dochód(oprócz Ani) i przez ile osób dzielić dochód?