Witam Was wszystkich pytanie.
Kobietka pobierała ZP, zmarła pod koniec grudnia po wypłacie. Nikt do nas nie zgłosił faktu o śmierci. W styczniu znów pieniążki poszły na konto bankowe. Pod koniec stycznia, po wypłacie dowiedziałam się, iż kobieta nie żyje. Skontaktowałam się z rodziną zmarłe i poinformowali mnie, że pod koiec grudnia zamknęli konto bankowe w SKOKu, niestety SKOK nie zamknął go i pieniądze w styczniu normalnie weszły na konto.
Napisałam następnie pismo do banku, że proszę o zwrot 153 zł za styczeń, z powodu iż kobietka nie żyje oraz z powodu nadpłaconego świadczenia. "Łaskawie" SKOK odpisał mi, że nie może zwrócić pieniędzy, gdyż poszły one na rzecz długu właścicielki konta.
Moi drodzy.... co teraz zrobić.....
Mam mega zagwózdkę ....
Proszę o pomoc....