Mam mały problem, gdyż po jakiś 3 latach okazało się, że dłużnik nie żyje (dodam, ze świadczenia z fa były już dawno wypłacane i zostało samo zadłużenie). Zrobiła się z tego mała afera, ze nie interesuje się dłużnikami itp. Dostałam nakaz od kierownika aby wystąpić o USC z zapytaniem czy dani dłużnicy żyją. Nie za bardzo mam podstawę w przepisach z fa, ale czy można to zrobić np. przez weryfikacje w Sygnity (chodzi mi o ustalenie czy dany dłużnik żyje). Proszę podpowiedzcie jak u Was wygląda sprawa z "starymi" dłużnikami.
zależy jak sie okazalo. Jeżeli w aktach miałaś pismo od komornika z informacją o umorzeniu posteopwania to twój bład, ale jeśli takiej nie było od komornika to niby skad miałaś widziec o tym fakcie. Nie mamy obowiązku sprawdzania dłuzników. Sprawę wyjasnic przede wszystkim u komornika ze juz nie prowadzi i na tej podstawie wygasic dług.