jedno drugiemu nie przeczy ( dzichad jest często mylnie interpretowany jako swięta wojna zamiast utwierdzanie w wierze)
ważne tylko aby emocje opadły bo przecież wiadomo, ze wtedy rozum śpi,
a nie chodzi tu przecież o walke religijną tylko o rownouprawnienie społeczne,
ludzie nie walczą o religię tylko o godne życie.
WŁASNIE PO TO JEST POTRZEBNY ROZUM ABY O TYM PRZYPOMINAĆ,
ze ludzie wszdzie chca godnie żyć, nie byc wykorzystywani i nie ma co mieszczać w to religii, bo to nadużycie i manipulacja