Napisano: 18 kwie 2016, 11:18
Robię duży wywiad na początku z dokładnym opisem dla asystenta, wie o co mi chodzi i wstępnie poznaje środowisko zanim podejmie działania. Na pierwszą wizytę idę z asystentem "wprowadzam go w środowisko", cały czas współpracuję z asystentem i rodziną- można więcej zdziałać, nie robiąc tej samej roboty.