Napisano: 27 gru 2016, 14:18
Witam, kobieta chora psychicznie ubiegała się o przyjęcie do ZOLu. Czas oczekiwania na ZOL psychiatryczny wynosi 2 lata. Została więc wydana decyzja kierująca do DPS do czasu umieszczenia w ZOL. Sprawa się trochę pokomplikowała, babka dostała udaru, była przez chwilę na ZOLu, ale nie psychiatrycznym. potem trafiła na rehabilitację, jej stan się poprawił, ale zaczęła coś szaleć na tej rehabilitacji, więc ośrodek rehabilitacji dogadał się z ZOLem psychiatrycznym, który przyjął Panią od października. Sęk w tym, że my jako Ośrodek dowiedzieliśmy się o tym dopiero 2 tygodnie temu. Została więc wygaszona decyzja kierującą Panią na DPS na czas oczekiwania w ZOL, bo cel został osiągnięty. Problem pojawił się teraz, ponieważ Pani nie chce być w tym ZOLu, a upiera się na DPS. ZOL też nie chce tej kobiety u siebie, ponieważ jest bardzo problematyczna i upierają się, że skierują Panią na DPS i już się nawet z nimi w tej sprawie dogadali(my jako Gmina musielibyśmy dopłacać za pobyt kobiety w DPSie ok 2000 zł miesięcznie. Moje pytanie brzmi, czy ZOL może ot tak sobie skierować kobietę do DPS, jeżeli jest ona "nasza" i wcześniejsza decyzją kierująca do DPS na czas oczekiwania w ZOL została już wygaszona? Jka to powinno wyglądać od strony formalnej?