Konkubinat rozumiem że tak ??
Kobieta wynajmująca mieszkanie od faceta który mieszka z nią wspólnie lecz nie żyją w konkubinacie- czy w takiej sytuacji nie zakładamy NK ??
Albo Pani jest z Panem w konkubinacie, tylko się do tego nie przyznaje i wtedy zakładać. Albo, Jeśli nie jest w konkubinacie, to nie zakładać - to jest inna relacja, przecież nie musi u niego wynajmować mieszkania. To tak samo jakby kupować w sklepie i sprzedawca nas upokarza lub policzkuje to co - albo przestajesz chodzić do sklepu, albo zgłaszasz na Policję ale to nie przemoc w rodzinie.
jeżeli nie są w konkubinacie, związku małżeńskim lub innej relacji, która świadczyłaby, że tworzą rodzinę to nie zakładać NK. Jeżeli ona tylko wynajmuje od niego pokój i są dla siebie \"obcymi\" ludźmi to ja bym nie zakładała NK, bo procedura dotyczy tylko rodziny a oni jej nie tworzą, pokój może sobie wynająć w innym miejscu, nie musi znosić jego negatywnego zachowania tego człowieka wobec niej. W takim przypadku to nie jest przemoc w rodzinie. Chyba że z przeprowadzonego wywiadu wynika, że jednak są konkubinatem to można założyć. Ja bym ją bardziej namawiała kobietę do opuszczenia mieszkania i tego człowieka, skoro nawet mieszkanie nie jest jej i nie łączą ich żadne więzi. Nie pchałabym się w tym przypadku w procedurę.
Jezu! Mala przecież nie będziesz czekała -\" aż ostatnim tchnieniem\" - powie Tak!
art. 9d. Ustawy o p/ działaniu ( tekst jednolity)
1.Podejmowanie interwencji w środowisku wobec rodziny dotkniętej przemocą, odbywa się w oparciu o procedurę NK......i nie wymaga zgody osoby dotkniętej przemocą w rodzinie.
bardzo dziękuję Emilko twoja podpowiedź wyczerpująca i merytorycznie uzasadniona rozwiała wszelkie moje wątpliwości serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dzięki ))))