Witam. Co w przypadku dobrze sytuowanych rodzin na kwarantannie. Jeśli np. wysyłają maila z listą zakupów do gopsu, czy obligatoryjnie my płacimy za te zakupy czy można poprosić ich o pieniądze? Jak postępujecie?
U nas dostarczaniem żywności dla osób będących na kwarantannie i nie tylko zajmują się żołnierze z WOT. Fajnie by było gdyby żołnierze za swoje pieniądze z żołdu robili im zakupy. A co pieniądze zarobione przez osoby, które wróciły np. za zagranicy też są na kwarantannie ?????
A w jaki sposób te osoby płacą za zakupy? Po wyjściu z kwarantanny? A co z art. 48 b ust. 5 pkt 2 (w sytuacji kryzysowej występującej na skalę masową, a także w przypadku wystąpienia klęski żywiołowej albo zdarzenia losowego – nie wymaga przeprowadzenia rodzinnego wywiadu środowiskowego oraz wydania decyzji administracyjnej, a wydatki poniesione na udzieloną pomoc nie podlegają zwrotowi.)
Jeśli wysyłają maila tzn., że mają dostęp do Internetu, jeśli są dobrze sytuowani to mogą przez Internet zapłacić za zakupy z dowozem. Teraz wiele sklepów, restauracji oferuje taką możliwość.
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu.
U nas wyglądało to tak:
- osoby w trudniejszej sytuacji materialnej - robimy zakupy, faktura wydawana jest na OPS i płacimy ją bez wydawania decyzji i wywiadu
- osoby w lepszej sytuacji i te które od razu zobowiązują się do pokrycia kosztów zakupów - robimy zakupy na zeszyt w sklepie, informujemy osobę telefonicznie że wyszło tyle i tyle, żeby w razie czego miała obliczone pieniądze, które przekazuje zapakowane w woreczek - po przejściu kwarantanny pieniądze są wpłacane w sklepie.
Zakupy dowożą strażacy.
Ale u nas jest łatwiej bo małe miasteczko, wszyscy się znają, sklepy są zaprzyjaźnione więc nie ma problemu.