Zawsze na forum przewija się wątek, że kierownicy to lenie i nic nie robią. A jednak chyba "coś robią" skoro zastanawiacie się nad wynagrodzeniem za zastępstwo. Może nie każdy jest taki ZŁY
mam pytanie a jak robicie ze swoimi wywiadami, czy zatwierdzacie je same a później decyzję same podbijacie. Mam mieć zastępstwo za moją kierowniczkę i nie wiem czy mogę to sama podpisywać