całkowicie błędna.
To, że nie jest prowadzona egzekucja względem wierzyciela (lub nawet względem nas w przypadku rozłożenia na raty i zawieszenia egzekucji) nie oznacza, że dłużnik utraca status dłużnika. Jeżeli tak jest to biegnij mu oddać prawo jazdy
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
No właśnie że utracił status dłużnika. Zgodnie z wyjaśnieniami ministerstwa w przypadku umorzenia lub zawieszenia egzekucji alimentów przez komornika nie można mówić o bezskuteczności egzekucji a tym samym dłużnik nie ma statusu dłuznika alimentacyjnego.
czyli prosty sposób na odzyskanie prawa jazdy:
nie płacił całe życie, ma zabrane prawo jazdy, obecnie FA nie jest wypłacane. Przychodzi dłużnik składa wniosek o rozłożenie na raty. Przychylasz się, wydajesz decyzje o ratach, piszesz do komornika o zawieszenie. Komornik zawiesza, dłużnik przychodzi i chce prawo jazdy Ty twierdzisz, że nie jest już dłużnikiem. Jeżeli tak to zgodnie z:
art. 5 ust. 6. Uchylenie decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy następuje na wniosek organu właściwego dłużnika skierowanego do starosty, gdy:
2) nastąpi utrata statusu dłużnika alimentacyjnego.
występujesz o zwrot prawa jazdy.
po dwóch ratach dłużnik ma cię gdzieś i przestaje płacić.
Fajnie nie?
I dlatego m.in. moim zdaniem nie można uznać, że utracił status dłużnika.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
tak jeżeli postępowanie komornika co do alimentów bieżących i zaległych na rzecz dziecka jest umorzone (lub zawieszone) to niestety tak. Skoro nie ma statusu dłuznika alimentacyjnego to nie ma podstaw do zatrzymania prawa jazdy.
Niestety tak jest. Mam nawet wyjaśnienia ministerstwa MRPIPS właśnie w tym zakresie z których jasno wynika ze jeżeli komornik umorzył lub zawiesił postępowanie wobec dłużnika co do alimentów bieżących i zaległych na rzecz osób uprawnionych to zachodzi utrata statusu dłużnika alimentacyjnego.
Wrzuć proszę na forum, i ciekawi mnie kto podpisał, bo ostatnio byłam na szkoleniu z Panem W. i nie mówił takich bredni. Oddać można tylko w 2 sytuacjach: gdy spłaci całość lub gdy przez 6 miesięcy płaci min. 50% alimentów
podsumowując. Dłużnik nie płaci ani złotówki. Nie lubi cię, pokazał środkowy palec a ty ze złości zabrałaś mu prawo jazdy.
Wierzyciel kończy 18 lat, umarza postępowanie względem tatusia. Ty mu oddajesz prawo jazdy.
Fajnie, ale ja tego nie widzę
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare