Zdążyli:) - HYdE PaRK

  
Strona 12 z 15    [ Posty: 141 ]

Napisano: 14 lip 2015, 7:53

Elmer pisze:wizja przyszłości wg Aresa.
przychodzi sobie Ares z partnerem i surogatką do kliniki. Zamawiają sobie dziecko z in vitro:
- poproszę 1 niebieskookiego blondyna. Tak żeby w życiu dorosłym miał około 1,90. Iloraz inteligencji po tatusiu 80. Zdolności go gimnastyki artystycznej lub pływania synchronicznego. Oczywiście musi być homo. W przypadku gdy nie wyjdzie to abortować. W przypadku gdy mi lub partnerowi się nie spodoba to eugennika.
- ok. Nie ma problemu. Oczywiście na kasę chorych. Pełna dotacja.
- Tak jest. W przypadku gdy zmienimy zdanie to towar, znaczy dziecko można oddać do jakiego czasu?
- Zarówno w przypadku gwarancji jak i ustawy konsumenckiej 2 lata.
Właśnie teraz nie ma żadnych barier dla homo, żeby za 10 000 kupili sobie dziecko. Tą eugeniką fanatycy straszą tak jak gender-wszyscy krzyczą, mało ktto zna znaczenie słowa, ale krzyczy bo mu kazali. Przecież w życiu codziennym przy doborze partnera nie szukamy debila, tylko człowieka o cechach, które nam odpowiadają i dają jakąś pewność na wartościowe potomstwo - nie jest to eugenika?.

Czemu wszyscy fanatycy przyczepiają się do aborcji, gdy jest ona w tym kraju na życzenie zabroniona?. Druga sprawa-twoja żona jest w ciąży. Dziecko nie będzie w stanie żyć, albo będzie kaleką, a twoja żona poważnie ryzykuje życie donosząc ciążę i rodząc. Co by wybrał fanatyk - i tu przypowieść analogiczna często cytowana przez watykańczyków na kursach przedmałżeńskich. W łódce płynie twoja żona i twoje dziecko. Łódka się wywraca i obydwoje zaczynają tonąć. Kogo ratujesz w pierwszej kolejności? A no żonę, po dziecko w razie czego to sobie ze swoją żoną kolejne zrobisz.

Filozofia Kalego - jak my łżemy to i tak mówimy prawdę i mamy rację.
betonowy


Napisano: 14 lip 2015, 8:06

dwóch homo nie kupi sobie dziecka. Ba handel dzieci w ogóle jest zakazany.
Znam znaczenie słów eugenika i jestem przeciwny nakazowym, prawnym itp. metodom jego wprowadzenia.
To o czym ty piszesz to nie eugenika a naturalny dobór partnera. Tylko nie wiem czemu chcesz ograniczać czyjąś wolność - może ktoś chce mieć męża debila, albo za żonę cycatą blondynę z niskim ilorazem. Poza tym przypominam, że na początku eugenika dotyczyła tylko i wyłącznie zwierząt. Pragnę również zauważyć, że człowiek nie jest w stanie przewidzieć jakie cechy będą potrzebne za kilkadziesiąt lat. Pozostawmy to naturze. To co ty piszesz to nie eugenika. Rozumiem, że miłość wg ciebie nie istnieje, ale związki oparte na takich kryteriach jak ty opisujesz raczej nie byłyby za trwałe.

To co piszesz o aborcji to typowe błędy wynikające ze zbyt małej wiedzy i opieranie się na GW lub TVN. Poczytaj źródła:
"Jeśli stoimy przed wyborem między życiem dziecka a życiem matki, etyka dopuszcza wybór życia kobiety. Etycy powołują się tu na tzw. zasadę podwójnego skutku. Sformułował ją w XIII w. św. Tomasz z Akwinu w „Sumie teologicznej”. Odnosiła się ona do zabójstwa agresora. Św. Tomasz dopuszczał sytuację, że z samoobrony może wyniknąć dwojaki skutek: zachowanie własnego życia oraz zabójstwo napastnika. Pierwszy skutek jest zamierzony, a drugi niezamierzony.

Zasadę podwójnego skutku przytacza Katechizm Kościoła Katolickiego. Odnosi się ona także do sytuacji, gdy zagrożone jest życie matki będącej w ciąży. Przy czym należy podkreślić, że poczęte dziecko nie jest w żadnej sytuacji niesprawiedliwym agresorem.

— Zgodnie z tą zasadą Kościół dopuszcza np. sytuację, gdy istnieje konieczność usunięcia macicy zaatakowanej przez nowotwór, nawet gdy kobieta jest w ciąży, co oznacza śmierć dziecka. Zaniechanie działań medycznych mogłoby spowodować śmierć zarówno matki, jak i dziecka — wyjaśnia profesor teologii moralnej ks. Stanisław Warzeszak. I tłumaczy, że śmierć dziecka, która jest następstwem działania medycznego, nie jest działaniem zamierzonym, lecz tzw. drugim skutkiem, czyli z moralnego punktu widzenia działaniem dopuszczalnym".

Drugi przykład z łódką to jakiś sufit.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20537
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 14 lip 2015, 8:20

Nie sufit, tylko na własne uszy słyszałem. Znam księży do oporu. Liceum do którego chodziłem, to była ich fabryka-co roku co najmniej jeden dwóch szło do seminarium. Znałem ich od wczesnych lat ich młodości.

To co piszesz to pokrętne tłumaczenie tego co ja wcześniej napisałem. Wszystko jest zabronione, ale... - no właśnie po "ale" ustawa uregulowała. Ani ja ani zapewne Ty nie zaryzykowalibyśmy życia żony-nie wiesz jak byś zachował się w sytuacji mocno kryzysowej i nie wiesz do czego byłbyś zdolny - tam powinien zostać margines wolnej woli.

Mam kuzyna-z żoną mają wadę genetyczna i rodzą dzieci niepełnosprawne. Mieli dwie roślinki, jedno dziecko już umarło, z trzecim jest w ciąży. Na zdrowe dziecko nie mają prawie żadnych szans. Czy to jest uczciwe względem społeczeństwa.? Druga sprawa, chorobę którą przekazują nie wykryje w życiu płodowym.

Związek magistra po politechnice z debilem nie będzie trwały. Prawdopodobnie czynny magister nie będzie miał czasu na kobietę.

Eugenika przy in vitro to bzdura. Po zbadaniu cech genetycznych komórek materiał będzie już zniszczony, gdyż dziś chyba nie da się tego nieinwazyjnie zrobić. Zabraniając in vitro rozwinie się patologiczny czarny rynek i migracje w tym celu. Wiele rzeczy jest dziś zabronionych - prostytucja, narkotyki, aborcja. Czy znaczy, że ich nie ma? - NIe, są, tylko drożej kosztują i nie każdego na nie stać.
betonowy

Napisano: 14 lip 2015, 8:30

Sufit. ja takie coś na psychologii słyszałem i to jest jakiś rodzaj zabawy psychologicznej i nic innego.

"To co piszesz to pokrętne tłumaczenie tego co ja wcześniej napisałem. Wszystko jest zabronione, ale... - no właśnie po "ale" ustawa uregulowała. Ani ja ani zapewne Ty nie zaryzykowalibyśmy życia żony-nie wiesz jak byś zachował się w sytuacji mocno kryzysowej i nie wiesz do czego byłbyś zdolny - tam powinien zostać margines wolnej woli".
ale przecież jest - kościół w przypadku zagrożenia życia kobiety pozwala na aborcję?
Ty w ogóle przeczytałeś podany cytat? Wątpię.

"Mam kuzyna-z żoną mają wadę genetyczna i rodzą dzieci niepełnosprawne. Mieli dwie roślinki, jedno dziecko już umarło, z trzecim jest w ciąży. Na zdrowe dziecko nie mają prawie żadnych szans. Czy to jest uczciwe względem społeczeństwa.? Druga sprawa, chorobę którą przekazują nie wykryje w życiu płodowym"
Rozumiem, że wg ciebie jego należałoby wysterylizować a jej usunąć jajniki?

"Związek magistra po politechnice z debilem nie będzie trwały. Prawdopodobnie czynny magister nie będzie miał czasu na kobietę".
I to też powinno być zabronione.
Widzę, że jesteś zwolennikiem pełnej kontroli państwa. Komunizm? Faszyzm? Nazizm? Która opcja?
Prostytucja nie jest zabroniona. Narkotyki w nie wszystkich wypadkach. Aborcja w nie wszystkich wypadkach.
Kłamiesz, manipulujesz, piszesz półprawdy oparte na GW i TVN
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20537
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 14 lip 2015, 8:39

To ty kota ogonem odwracasz. Dopowiadasz i przekręcasz- zupełnie jak moja żona.
betonowy

Napisano: 14 lip 2015, 8:42

no tak np. obalenie twojej całkowicie błędnej tezy o zakazie przez KK aborcji przy zagrożeniu życia matki to odwracanie kota ogonem....
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20537
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 14 lip 2015, 9:14

Elmer pisze:no tak np. obalenie twojej całkowicie błędnej tezy o zakazie przez KK aborcji przy zagrożeniu życia matki to odwracanie kota ogonem....
Podaj link, gdzie napisali, że jest dopuszczalna.
betonowy

Napisano: 14 lip 2015, 9:25

niedowiarek. W GW i TVN nie powiedzieli? Na lekcjach religii nie słuchał?
https://www.opoka.org.pl/biblioteka/F/FE ... wojny.html
"Jeśli stoimy przed wyborem między życiem dziecka a życiem matki, etyka dopuszcza wybór życia kobiety. Etycy powołują się tu na tzw. zasadę podwójnego skutku. Sformułował ją w XIII w. św. Tomasz z Akwinu w „Sumie teologicznej”. Odnosiła się ona do zabójstwa agresora. Św. Tomasz dopuszczał sytuację, że z samoobrony może wyniknąć dwojaki skutek: zachowanie własnego życia oraz zabójstwo napastnika. Pierwszy skutek jest zamierzony, a drugi niezamierzony.

Zasadę podwójnego skutku przytacza Katechizm Kościoła Katolickiego. Odnosi się ona także do sytuacji, gdy zagrożone jest życie matki będącej w ciąży. Przy czym należy podkreślić, że poczęte dziecko nie jest w żadnej sytuacji niesprawiedliwym agresorem.

— Zgodnie z tą zasadą Kościół dopuszcza np. sytuację, gdy istnieje konieczność usunięcia macicy zaatakowanej przez nowotwór, nawet gdy kobieta jest w ciąży, co oznacza śmierć dziecka. Zaniechanie działań medycznych mogłoby spowodować śmierć zarówno matki, jak i dziecka — wyjaśnia profesor teologii moralnej ks. Stanisław Warzeszak. I tłumaczy, że śmierć dziecka, która jest następstwem działania medycznego, nie jest działaniem zamierzonym, lecz tzw. drugim skutkiem, czyli z moralnego punktu widzenia działaniem dopuszczalnym"

https://nowezycie.archidiecezja.wroc.pl/ ... 11/06.html
"Istnieje jeden przypadek, kiedy dopuszcza się możliwość wyboru między życiem matki a życiem dziecka: gdy ciąża zagraża życiu kobiety, lub terapia ratująca życie kobiety stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia płodu. Chodzi tu o zagrożenie życia, nie zdrowia. Jeśli stoimy przed tak dramatycznym wyborem między życiem dziecka z życiem kobiety, dopuszcza się wybranie życia kobiety bez konsekwencji moralnych".
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20537
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 14 lip 2015, 9:27

To skąd ta zażarta walka o całkowity zakaz aborcji, jeżeli nasze prawo dopuszcza tyle, na ile zezwala Kościół? Po co te marsze obrony życia, po co nowe coraz bardziej restrykcyjne projekty ustaw ?

Nie oglądam telewizji, nie czytam gazet.
betonowy

Napisano: 14 lip 2015, 9:43

bo w Polsce dopuszczalna jest aborcja min. w przypadku:
gwałtu
zagrożenia (nie pewności) urodzenia dziecka z wadami genetycznymi
zagrożenia zdrowia matki (zdrowia często szeroko rozumianego)
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20537
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


  
Strona 12 z 15    [ Posty: 141 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem