Ja bym zadzwonił i zapytał czy się dobrze czują, wszystko w porządku i czy przypadkiem nie przestawili kalendarza na 1 kwietnia za szybko Tak z ludzkiej przyzwoitości - niech się nie kompromitują i poprawią te bzdury które naprodukowali. Ahhh mój Boże kochany, jestem bardzo ciekaw na podstawie jakiego przepisu wysłali decyzję nie do strony, a do jej córek... i to jeszcze do córek... znaczy jak kilku adresatów było w piśmie?
mnie sko przyzznało świdczenie pielęgnacyjne za czas pracy i jeszcze składki społeczne i zdrowotne. Dobiero jak do nich napisałam to się zorientowali, a innym razem urlop wychowaczy od dnia złozenia wniosku mimo tego że osoba była już od pół roku na urlopie, i znowu musiałam pisać do nicch wtedy się zajażyli