zmiana - Świadczenia rodzinne

[oburzona]

zmieniasz decyzje w przypadku kiedy na to dziecko masz juz przyznane swiadczenia, jesli rodzi sie nowe dziecko to nie mozesz zmienic pierwotnej decyzji bo na to dziecko nie byly ustalone swaidczenia rodzinne

zmieniasz decyzje wydaną do jakiegoś wniosku a nie wydana tylko dziecku. na pierwsze dziecko wydana jest pierwsza decyzja bo po zbadaniu sytuacji przedstawionej we wniosku tak trzeba było a jak rodzi się dziecko to jest zmiana sytuacji rodzinnej

ale ty glupia jestes, w sygnity jest cos takiego jak wniosek w zwiazku ze zmiana sytuacji rodzinnej , podbiera ci wniosek na pierwsze dziecko, dokladasz drugie, tworzysz decyzji zatwierdzasz i masz jeden plan wyplat , trudne no nie?????

to właśnie ci napisałam ze zmieniasz wniosek w związku ze zmiana sytuacji życiowej
a nie ty wypisujesz że wydajesz sobie kolejne decyzje a na koniec modyfikujesz plany wypłat żeby tobie pasowało jak dobrze wprowadzisz zmianę to nic nie modyfikujesz i właśnie wychodzi tu Twoja głupota że żadnych zmieniajacych nie robisz nie chcesz ludziom pomóc to nie udzielaj się na tym forum

[masterm]

przeczytaj to co napisal Tom. to co robisz w systemie nie jest jednoznaczne z tym co robisz na papierze !!!!!!!!!!!!! wbij to sobie do głowy najlepiej ciężkim młotem . SYSTEM TO TYLKO NARZĘDZIE DO WYDAWANIA DECYZJI !!!!!!!!

[GOPSŚwiadczenia37]

czyli rozumiem ze jesli jest wydana decyzja na zasilek rodzinny na dziecko X to zmiane robisz tylko wtedy gdy dziecko x otrzyma orzeczenie i dajesz dodatek albo inny dodatek dla dziecka X natomiast na dziecko Y robisz decyzje nowa na zasilek rodzinny i w przypadku zmian np otzryma orzeczenie to zmieniasz decyzje u dziecka y a w przypadku zmian u jednego i drugiego dziecka to robisz zmiane w decyzji u dziecka x i zmiane decyzji u dziecka Y ?

[aja]

a ja wydaję decyzję matce a nie dziecku, więc jeśli matce urodziło się kolejne dziecko - zmieniam pierwotna decyzje i nie uważam tego za błąd

[m-ka]

Zgadzam się z masterm , też tak robię przy zmianach , nowy wniosek nowa decyzja i żadne machlojki nie wychodzą i wypłaty są w wysokości takiej jak być powinne. I czego tu się oburzać.

[oburzona]

przeczytaj to co napisal Tom. to co robisz w systemie nie jest jednoznaczne z tym co robisz na papierze !!!!!!!!!!!!!

jeżeli tak to powiedz dlaczego ośrodki ponoszą odpowiedzialność za rozbieżności w dokumentacji a tym co jest w programie operacyjnym?, tam tez wszystko musi wynikać niestety z dokumentów.

[quote="masterm"wbij to sobie do głowy najlepiej ciężkim młotem .[/quote] widzisz i tu jest między nami różnica ja żeby czegoś się nauczyć to czytam ustawę albo jadę na szkolenie i robię zgodnie z ustawą tam nie ma mowy o dopasowywaniu wypłat żeby było dobrze jak robisz zgodnie z dokumentacją to i wypłat nie trzeba dopasowywać. a jak ty wbijasz sobie coś młotkiem i to jeszcze ciężkim to niestety ale z młotka nic nie wchodzi jedynie pozostają skutki uboczne w postaci braków podstawowych inf. że nawet dziecka do składu rodziny nie potrafi się dodać piszesz o jakiś dopasowaniach a tak naprawdę to wystarczy przeczytać ze zrozumieniem.
w moich wypowiedziach dokładnie pisało o zmianie wniosku w związku z sytuacja życiową to twoich wypocin na temat kiedy ta sytuacja zachodzi nie daje się czytać bo ludziom robisz wodę z mózgu po tym swoim młotku.

a jak się czegoś nierozumnie to nie trzeba ludzi obrażać

SYSTEM TO TYLKO NARZĘDZIE DO WYDAWANIA DECYZJI !!!!!!!!

dobre podejście

[masterm]

ja mam dla Ciebie jedną radę- weź ją sobie do serca proszę, NIE CHODŹ NA TE SZKOLENIA BO ONE CI NIC NIE DAJĄ !!!! szkoda kasy,

[oburzona]

wole te szkolenia niż twój młotek oj widać wielkie ci szkody wyrządził

[lusia22]

ja podobnie jak aja. Wydaję decyzje na matkę i dale robię decyzje zmieniające traktując jako zmianę sytuacji rodzinnej

[GOPSŚwiadczenia37]

a co w przypadku gdy matka pobiera FA tez nie robic zmiany ?