1000 zł - trudna sprawa... - Świadczenia rodzinne

[~Martini]

Witajcie, mam niemały problem.

Była dziś u mnie dziewczyna. Chce złożyć wniosek o zasiłek rodzinny. Jeśli złoży w lutym to przekraczają jej dochody i odmowa.
26 lutego przechodzi na urlop wychowawczy, więc od marca zastosuję utratę i mogę jej przyznać świadczenia.

Kwestia jest tego typu: Czy jeśli złoży wniosek w lutym, do 26 lutego (bo wtedy dziecko kończy rok czasu), to czy mogę wydać w lutym decyzję, odmówić świadczeń za luty z powodu przekroczenia a przyznać od marca.

Tylko co z 1000 zł? Wypłacić czy nie?

Wniosek będzie złożony przed ukończeniem przez dziecko roku życia. Za luty będzie odmowa, przyznanie od marca.

Chyba nie mogę już wtedy wypłacić 1000?

Czekam na jakieś mądre podpowiedzi...

[~abc]

ja w takiej sytuacji dałam odmowe, za luty nie należy sie zasiłek rodzinny, wiec i dodatek też nie, a za marzez JUZ sie nie należy dodatek.

[~laris86]

miałam bardzo podobną sprawę i nasz mecenas kazał dać odmowę i poradzić aby przyszła z wnioskiem w miesiącu w którym już się będzie należało.
1000 zł przepadł

Wskazał na art. 24 ust. 2 - Prawo do świadczeń rodzinnych ustala się, począwszy od miesiąca, w którym wpłynął wniosek z prawidłowo wypełnionymi dokumentami.

[~Martini]

No właśnie jestem tego samego zdania. Tylko dziewczyna upiera się, że o dodatek może UBIEGAĆ się do ukończenia przez dziecko rok czasu. Twierdzi, że składając wniosek ona się ubiega.

Ja jej wytłumaczyłam, że to jest tylko dodatek do zasiłku rodzinnego, więc jeśli nie ma zasiłku za luty to nie będzie też dodatku..

Ciężka z nią rozmowa...

[~Martini]

podpowie ktoś coś jeszcze...?

[~iwąka]

niech złoży wniosek i daj odpowiedź na piśmie

[~a- druga]

niech się odwoła... bo tylko musi zlożyć wniosek przed upływem roku a nie przyznać
odmówisz ... zapewne
odwoła się
SKO może przyznać... bardzo prawdopodobne