Złożyłam wniosek 8.04, ponieważ mąż pracuje za granicą - w maju otrzymałam informację że moja sprawa została przekazana z OPS do ROPS z racji koordynacji. Czekam i jest cisza, 3 mc minęły , nie ma decyzji, nie ma pieniędzy, nie ma informacji żadnej. Dostanę to wyrównanie ? Mam tam jechać ? dzwonić ? Miał ktoś podobną sytuację ?
co my mamy do twojego wniosku? skad ma tu ktokolwiek wiedziec cos o twoim wniosku? skoro został do rops przekazany to kontaktuj sie z rops. To raczej oczywisty adresat twoich pytan.