dłużnik jest za granicą, przyszła wierzycielka i mówi, że dłużnik przesłał jej pocztą 700 zł, co z tym fantem zrobić, normalnie każę im przesyłać do komornika, ale tu komornika nie ma a sąd okręgowy to nie organ egzekucyjny
jako nienależne zapłaci odsetki ale to grosze, jest kwestia zaliczenia tych pieniędzy, wpłata jako nienależne to zwrot pieniędzy na dotację a wpłata jako od dłużnika pójdzie na spłatę jego odsetek
jak dostała w tym miesiącu i wpłaciła w tym samym to nie ma odsetek.
Jak dostała w poprzednim miesiącu to wybacz, ale jak dla mnie obudziła się za późno - ma NP
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare